Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu brali udział wczoraj w dość nietypowej interwencji. Na parkingu przy autostradzie A4 w rejonie 165 kilometra zastali dwóch nastolatków, którzy jak się okazało pochodzili, aż z Afganistanu. Nie mieli oni przy sobie żadnych dokumentów. Oświadczyli, że mają 15 oraz 18 lat i są w podróży, od co najmniej 9 dni. W tym czasie kierując się do Niemiec, pieszo lub autostopem przemierzyli m.in. Pakistan, Iran, Turcję, Bułgarię, Serbię, Rumunię, Węgry, Słowację, ale dopiero w Polsce ktoś się nimi zainteresował.
Chłopcy zostali już przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej, którzy będą teraz wykonywać dalsze ustalenia i czynności z ich udziałem.
Z koleji Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że złożyli oni wnioski o ochronę międzynarodową w Bułgarii. Tam zostały pobrane od nich odciski linii papilarnych, które zostały zarejestrowane w systemie „Eurodac”. W związku z tym wszczęta zostanie procedura przekazania cudzoziemców do Bułgarii w ramach rozporządzenia unijnego Dublin III, gdyż zgodnie z tym rozporządzeniem cudzoziemcy są przekazywani do kraju, w którym złożyli pierwsze wnioski o ochronę. Straż Graniczna złoży do sądu wnioski o umieszczenie cudzoziemców w ośrodkach strzeżonych do czasu przekazania ich stronie bułgarskiej. W chwili obecnej trwają czynności zmierzające do ustalenia w jaki sposób obywatele Afganistanu dostali się na teren naszego kraju.
Napisz komentarz
Komentarze