Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 18:26
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Mężczyźnie, który usiłował zabić matkę grozi najwyższy wymiar kary

Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna kilkukrotnie uderzał matkę drewnianym kołkiem w okolicach głowy i dusił. To tylko niektóre z okoliczności tragedii, która miała miejsce 4 maja w jednym z mieszkań na Osiedlu Piastów w Lubaniu.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

We wtorek zaniepokojona córka powiadomiła policję, że nie ma kontaktu z matką. Policjanci na miejscu ustalili okoliczności zdarzenia.

Agresywny młody mężczyzna zmierzał do pozbawienia życia swojej matki. Kilkukrotne ciosy zadane w głowę oraz duszenie spowodowały bardzo ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonej. Sprawca został zatrzymany, kobieta trafiła do szpitala. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z udziałem technika kryminalistyki. Czynności procesowe prowadzone przez policjantów  potwierdziły, że 34- latek od dłuższego czasu znęcał się fizycznie i psychicznie nad kobietą. - informuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.

Kobieta we wtorkowy wieczór została przetransportowana śmigłowcem lotniczego pogotowia do szpitala we Wrocławiu, gdzie walczy o życie. Ratownicy udzielający jej tego dnia pomocy mieli mówić, że 34-latek omal nie zabił jej na miejscu.

Zgromadzony przez policję i prokuraturę materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie 34- letniemu mieszkańcowi Lubania zarzutu znęcania się oraz usiłowania zabójstwa. Czyn taki jest zbrodnią za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny Sąd Rejonowy w Lubaniu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. 
 

Jak doszło do tragedii?

Historia zaczęła się jesienią ubiegłego roku, kiedy Krzysztof S. rzucił się na funkcjonariuszy Straży Leśnej. (pisaliśmy o tym tutaj) Jeden z nich musiał użyć broni i postrzelił napastnika w nogę. Mężczyzna trafił do aresztu. W śledztwie przebadali go lekarze, którzy orzekli, że jest niepoczytalny i trzeba go leczyć. Jak informuje Gazeta Wrocławska, na początku marca prokuratura przesłała sądowi wniosek o przymusowe leczenie psychiatryczne. Sąd jednak zdecydował zwrócić śledztwo do prokuratury, aby ta uzupełniła postępowanie. Prokuratura odwołała się od tej decyzji i wygrała. Sprawa wróciła do sądu rejonowego. Tymczasem wniosek o przymusowe leczenie psychiatryczne pozostawał nierozpatrzony, a w kwietniu Krzysztof S. opuścił areszt. Śledczy odwołali się od tej decyzji i wygrali, ale mężczyzna był już na wolności. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze 19 kwietnia postanowił o zastosowaniu aresztu.

Takie decyzje, jeszcze tego samego dnia przekazywane są policji, która ma za zadanie zatrzymać mężczyznę i doprowadzić go do aresztu – mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze sędzia Tomasz Skowron.

Dlaczego postanowienia z 19 kwietnia nie udało się policji wykonać w tak długim czasie? Tego nie wiadomo – pytają dziennikarze Gazety Wrocławskiej.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Gość 16.05.2021 10:10
Kobieta zmarła?

gosc 16.05.2021 19:18
Znałem zmarłą osobiście nie zasłużyła sobie na taki los :(

Xd 09.05.2021 21:14
Nozownik również K****** z Lwoweckiej tez chodzi po wolnosci a przedstawiono mu zarzut usilowania zabójstwa co te sady prokuratura kur ,,,a robi ***** powinien siedzieć

kierownik 2 09.05.2021 19:17
O tak petycja zgadzam się z autorem podpisujemy. Trzeba najpierw do Proboszcza jak w Zarębie.

DZG 09.05.2021 16:01
Tak to jest jak dzieci się wychowuje w patologii, w dorosłości odwzajemniają swoje bolączki z dzieciństwa. Nie bronię tego zwyrola ale znając życie wyniósł z domu swoją ,, niepoczytalność ".

Wrr 10.05.2021 12:21
Znam tę kobietę i nie rób z niej patologii.

kul 09.05.2021 14:08
Wolne sądy.Kpina,oni się mszczą na społeczęństwie i z premedytacją wypuszcają zwyrodnialców,żeby destabilizować państwo.Im gorzej tym lepiej,zgodnie z doktryną PO.

Brejka 08.05.2021 19:48
Przecież to nie jest Policja - to jakiś urzędniczy kabaret rodem z czasów opowieści Barei. Biurokracja ich zadusiła. Do tego nieobsadzone vacaty i powszechnie znany brak fachowości - nieopanowane rzemiosło. Za PRL-u delikwent już dawno by leżakował w Sieniawce albo Bolesławcu, a ich matka cieszyła się spokojem życia i dobrym samopoczuciem.

Lubań 08.05.2021 17:11
Czemu takiemu zwyrodnialcowi, bandycie itp zakrywa się twarz? Niech ludzie wiedzą kto wśród nich mieszka a sprawiedliwości odpowiednią sami wymierzą zamiast czekać na wyrok sądu i żywić takiego za nasze pieniądze. 

Kasia 08.05.2021 16:48
Jesienią miał 23 lata, a dziś 34? *zgodnie z artykułami* Może to nie człowiek tylko jakieś zwierzę, że tak się zachowuje i szybko starzeje. Gość powinien być izolowany od społeczeństwa. Mam nadzieję, że kobieta przeżyje...

Dudek 08.05.2021 19:50
A ile to wiosenek liczyła kobieta już nie podali.

Podpisujemy 08.05.2021 14:58
3 2 1 i cyk petycja za uwolnieniem go! Przecież ten wyrok zrujnuje mu życie! On jest młody i miał plany a jego matka dała mu klapsa jak miał 4 lata! W ogóle tego dobry chłopak, pomógł babci!

Morisboris 08.05.2021 15:12
A taki grzeczny był wszystkim dzień dobry mówił

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama