Dwudniowa rywalizacja na najdłuższej i najbezpieczniejszej trasie górskiej w Polsce okazała się szczęśliwa dla mieszkańca pochodzącego z Lubania. Rafał Serafinowicz, popisał się szybką i skuteczną jazdą stając podczas sobotniej i niedzielnej rundy na podium w rywalizacji klasyfikacji gr. N, czyli samochodów seryjnych.
Rafał Serafinowicz:
Mistrzostwa Europy w Limanowej to moje ulubione zawody w polskim kalendarzu wyścigów górskich. Pomimo zeszłorocznego dzwona w tym roku noga ani razu nie zadrżała i zanotowałem 4 zwycięstwo z rzędu w GSMP. Przy tak dużej liczbie kibiców jaka pojawiła się na zawodach nie mogłem słabo pojechać. Mój Lancer Evo gr. N, serwisowany przez Witek Motorsport, sprawił się rewelacyjnie i bez awarii dojechał do mety. Czasy w klasyfikacji generalnej też ponownie były wyjątkowo dobre. Zaliczyłem dwukrotnie 5 miejsce w generalce, wyprzedzając samochody kategorii E1. To cieszy, że z wyścigu na wyścig jadę coraz szybciej, a do tego skutecznie. Przed nami 3 tygodnie przerwy i już w ostatnich dniach lipca widzimy się w Banovcach na Słowacji. Dziękuję moim partnerom wspierającym moje występy w tym sezonie: Exact Systems, Control+Rework Service, Work Service, Metabond, Plus, Anex, Monko Coffee, Spark Promotions oraz Moto Flota, a także Krims opony - Lubań. Podziękowania należą się również wszystkim kibicom, a zwłaszcza tym z mojego miasta – Lubania i Siekierczyny na gorący doping w tym sezonie. Cieszy mnie występ całego zespołu Exact Systems Race & Rally Team, który w tym roku nie ma sobie równych.
Napisz komentarz
Komentarze