Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 20 kwietnia 2025 16:17
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Istotne zwycięstwo PGE Turowa

Środowy mecz był testem, czy zespół PGE Turowa podoła presji i zwycięży z bezpośrednim rywalem o miejsce w play-off, zespołem z 7. miejsca, Asseco Gdynia. W przypadku niepowodzenia "Czarno-zieloni" byliby w bardzo trudnej sytuacji w tabeli i awans do dalszej fazy rozgrywek mógłby być jedynie marzeniem. Na szczęście zespół pokazał się z bardzo dobrej strony, kontrolując przez większość czasu przebieg spotkania i w kluczowym momencie zatrzymując rywali skuteczną obroną. 
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Fakty: To już czwarte zwycięstwo w pięciu ostatnich meczach PGE Turowa. Druga połowa sezonu jest znacznie szczęśliwsza dla "Czarno-zielonych", a efektem jest pierwszy w tym sezonie dodatni bilans zwycięstw. Do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko 7 meczów, z czego 4 rozegrane zostaną w PGE Turów Arenie. Przy korzystnych rozstrzygnięciach meczów rywali, komplet zwycięstw w Zgorzelcu może zapewnić upragnione play-offy.

 
Kluczowy element: Świetne osiągnięcia indywidualne i skuteczna obrona. Kirk Archibeque zakończył mecz z "double-double" (24 pkt, 13 zb). Kolejni gracze byli bardzo blisko podwójnej zdobyczy w meczu - Cameron Tatum (19 pkt, 8 zb), Mateusz Kostrzewski (13 pkt, 9 zb), a lider drużyny Daniel Dillon otarł się o rzadko spotykane w PLK "triple-double" z wynikiem 14 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst.

Najlepszy w PGE Turowie: Edward Żak. Asystent trenera został pochwalony na konferencji prasowej przez trenera Ignatowicza za wykonywanie szeregu obowiązków. Obecny w klubie od ponad 20 lat trener Żak, odpowiada m.in. za przygotowanie motoryczne zawodników i rozpracowywanie przeciwników. Skutecznie wspiera zawodników swoimi wskazówkami w trakcie meczów, dzięki czemu ułatwia np. ustawienie się w obronie, czy przeprowadzenie ataku.
 
Najlepszy w Asseco: Duet Parzeński - Żołnierewicz wspólnie zdobył 41 punktów, 10 zbiórek i wskaźnik 53 EVAL. Pierwszy z nich bardzo twardo walczył pod obręczami z Kirkiem Archibequem, a drugi zaskakiwał skutecznością wykonywanych rzutów. W całym spotkaniu Przemysław Żołnierewicz przestrzelił zaledwie 2 z 10 rzutów z gry, co pozwoliło mu uzbierać aż 21 punktów. Na szczęście nie pomogło to drużynie znad morza w odniesieniu zwycięstwa.

Statystyki:


PGE Turów Zgorzelec - Asseco Gdynia
% z gry: 43,9% - 42,9%
% za 2: 52,2% - 55,3%
% za 3: 25% - 30,8%
% za 1: 87,5% - 100%
Zbiórki: 46 - 31
Zbiórki w ataku: 9 - 3
Zbiórki w obronie: 37 - 28
Asysty: 17 - 20
Straty: 9 - 3
Przechwyty: 3 - 3
Bloki: 3 - 1

 

PGE Turów Zgorzelec Asseco Gdynia
Punkty: 
- Kirk Archibeque (24 pkt)
- Cameron Tatum (19 pkt)
- Daniel Dillon (14 pkt)

Punkty: 
- Przemysław Żołnierewicz (21 pkt)
- Jakub Parzeński (20 pkt)
- Anthony Hickey (18 pkt)

Zbiórki:
- Kirk Archibeque (13 zb)
- Mateusz Kostrzewski (9 zb)
- Daniel Dillon (8 zb)

Zbiórki: 
- Przemysław Frasunkiewicz (8 zb)
- Przemysław Żołnierewicz (5 zb)
- Jakub Parzeński (5 zb)

Asysty: 
- Daniel Dillon (8 as)
- Jovan Novak (3 as)
- Kirk Archibeque (2 as)
Asysty:
- Przemysław Żołnierewicz (5 as)
- Filip Matczak (5 as)
- Sebastian Kowalczyk (3 as)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Kobiety Kobietom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama