Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
sobota, 23 listopada 2024 21:32
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Istotne zwycięstwo PGE Turowa

Środowy mecz był testem, czy zespół PGE Turowa podoła presji i zwycięży z bezpośrednim rywalem o miejsce w play-off, zespołem z 7. miejsca, Asseco Gdynia. W przypadku niepowodzenia "Czarno-zieloni" byliby w bardzo trudnej sytuacji w tabeli i awans do dalszej fazy rozgrywek mógłby być jedynie marzeniem. Na szczęście zespół pokazał się z bardzo dobrej strony, kontrolując przez większość czasu przebieg spotkania i w kluczowym momencie zatrzymując rywali skuteczną obroną. 
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Fakty: To już czwarte zwycięstwo w pięciu ostatnich meczach PGE Turowa. Druga połowa sezonu jest znacznie szczęśliwsza dla "Czarno-zielonych", a efektem jest pierwszy w tym sezonie dodatni bilans zwycięstw. Do końca sezonu zasadniczego pozostało już tylko 7 meczów, z czego 4 rozegrane zostaną w PGE Turów Arenie. Przy korzystnych rozstrzygnięciach meczów rywali, komplet zwycięstw w Zgorzelcu może zapewnić upragnione play-offy.

 
Kluczowy element: Świetne osiągnięcia indywidualne i skuteczna obrona. Kirk Archibeque zakończył mecz z "double-double" (24 pkt, 13 zb). Kolejni gracze byli bardzo blisko podwójnej zdobyczy w meczu - Cameron Tatum (19 pkt, 8 zb), Mateusz Kostrzewski (13 pkt, 9 zb), a lider drużyny Daniel Dillon otarł się o rzadko spotykane w PLK "triple-double" z wynikiem 14 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst.

Najlepszy w PGE Turowie: Edward Żak. Asystent trenera został pochwalony na konferencji prasowej przez trenera Ignatowicza za wykonywanie szeregu obowiązków. Obecny w klubie od ponad 20 lat trener Żak, odpowiada m.in. za przygotowanie motoryczne zawodników i rozpracowywanie przeciwników. Skutecznie wspiera zawodników swoimi wskazówkami w trakcie meczów, dzięki czemu ułatwia np. ustawienie się w obronie, czy przeprowadzenie ataku.
 
Najlepszy w Asseco: Duet Parzeński - Żołnierewicz wspólnie zdobył 41 punktów, 10 zbiórek i wskaźnik 53 EVAL. Pierwszy z nich bardzo twardo walczył pod obręczami z Kirkiem Archibequem, a drugi zaskakiwał skutecznością wykonywanych rzutów. W całym spotkaniu Przemysław Żołnierewicz przestrzelił zaledwie 2 z 10 rzutów z gry, co pozwoliło mu uzbierać aż 21 punktów. Na szczęście nie pomogło to drużynie znad morza w odniesieniu zwycięstwa.

Statystyki:


PGE Turów Zgorzelec - Asseco Gdynia
% z gry: 43,9% - 42,9%
% za 2: 52,2% - 55,3%
% za 3: 25% - 30,8%
% za 1: 87,5% - 100%
Zbiórki: 46 - 31
Zbiórki w ataku: 9 - 3
Zbiórki w obronie: 37 - 28
Asysty: 17 - 20
Straty: 9 - 3
Przechwyty: 3 - 3
Bloki: 3 - 1

 

PGE Turów Zgorzelec Asseco Gdynia
Punkty: 
- Kirk Archibeque (24 pkt)
- Cameron Tatum (19 pkt)
- Daniel Dillon (14 pkt)

Punkty: 
- Przemysław Żołnierewicz (21 pkt)
- Jakub Parzeński (20 pkt)
- Anthony Hickey (18 pkt)

Zbiórki:
- Kirk Archibeque (13 zb)
- Mateusz Kostrzewski (9 zb)
- Daniel Dillon (8 zb)

Zbiórki: 
- Przemysław Frasunkiewicz (8 zb)
- Przemysław Żołnierewicz (5 zb)
- Jakub Parzeński (5 zb)

Asysty: 
- Daniel Dillon (8 as)
- Jovan Novak (3 as)
- Kirk Archibeque (2 as)
Asysty:
- Przemysław Żołnierewicz (5 as)
- Filip Matczak (5 as)
- Sebastian Kowalczyk (3 as)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama