Dolnośląscy i niemieccy funkcjonariusze służby celnej często prowadzą działania, których celem jest ujawnienie nielegalnego posiadania lub obrotu środkami odurzającymi na granicy polsko-niemieckiej. 14 maja w jednej z niemieckich miejscowości zatrzymali do kontroli busa przewożącego 8 obywateli Polski, którzy jechali do pracy za naszą zachodnią granicą.
Aria wywąchała narkotyki
W trakcie kontroli busa Aria, pies służbowy polskich celników, wyczuła zapach narkotyków w samochodzie. W związku z tym funkcjonariusze przeszukali pojazd, jednak nie znaleźli w nim niczego podejrzanego. Aria nie raz udowodniła swoje umiejętności, podobnie było i tym razem, gdy obwąchiwała podróżujących busem w pewnej chwili w charakterystyczny sposób oznaczyła kierowcę busa.
Użycie mobilnego detektora na skórze dłoni kierowcy potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Ujawniono śladowe ilości amfetaminy i MDMA na dłoniach i kierownicy. Dodatkowo przeprowadzono test, który wykazał, że w ślinie zatrzymanego kierowcy są ślady spożycia narkotyków. - informuje Sebastian Polański, z Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu
Do „wczorajszego” kierowcy wezwano patrol niemieckiej policji, który zatrzymał go w celu wykonania dalszych czynności.
Prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków
Przypominamy, że prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków jest niebezpieczne dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego.
Zatrzymanemu grozi kara grzywny wynosząca do 5000 zł lub kara pozbawienia wolności do 2 lat. Oprócz tego orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze