W minioną sobotę (19.08) około 12:50 dyżurny KPP w Lubaniu został poinfomowany przez mieszkankę Lubania, że jej sąsiadce mogło stać się coś złego, gdyż od dwóch dni nie była widziana. Przybyłym na miejsce policjantom, mimo pukania nikt nie otwierał. Po sprawdzeniu drzwi wejściowych do mieszkania okazało się, że są one zabezpieczone jedynie tzw. łańcuszkiem co może świadczyć o obecności kobiety w mieszkaniu. W związku z tym funkcjonariusze pokonali zabezpieczenie i dostali się do mieszkania, gdzie znaleźli leżącą na kanapie kobietę. Natychmiast udzielili pierwszej pomocy i powiadomili pogotowie ratunkowe.
Jak się okazało 81-letnia kobieta doznała udaru. W chwili obecnej przepywa w szpitalu. Dzięki szybkiej reakcji sąsiadki i policjantów kobieta żyje.
Apelujemy o wzmożoną czujność, która może przyczynić się do uratowania osób starszych, mieszkających samotnie.
Napisz komentarz
Komentarze