Reklama

Reklama

Wideo. Niby droga czarna, trochę mokra, a jednak szklanka

Marznące deszcze spowodowały szklankę na drogach powiatu. Jest bardzo ślisko, szczególnie na bocznych drogach. Piesi też muszą być ostrożni, bo nie wszystkie chodniki posypano piaskiem. A padać i marznąć ma do 14.

red.
28.01.2023 09:35

Kliknij aby odtworzyć

Zgodnie z zapowiedziami synoptyków marznące opady spowodowały bardzo trudne warunki na drogach. Piesi też muszą być ostrożni, bo nie wszystkie chodniki w mieście posypano piaskiem.
Główne ulice w Lubaniu i DK30 są przejezdne, większe problemy spotykają kierowców na bocznych drogach. Między Grodnicą a Olszyną auta z rowów wyciąga ciągnik, a kierowcy skarżą się na brak kontaktu z Powiatowym Zarządem Dróg.

W zarządzie odbiera bezradny ochroniarz, komórkowych nikt nie odbiera, a ciągnik wyciąga auta z rowu. Na drodze lód! - napisał czytelnik, który przesłał nam wideo.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że opady marznącej mżawki utrzymają się do 14. Nie można jednak liczyć na znaczną poprawę po ustąpieniu opadów, bo temperatura nadal będzie się utrzymywała dwa, trzy stopnie poniżej zera.

Data dodania: 28.01.2023 09:35

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kierowca 28.01.2023 21:49

Stefański włącz ten telefo do cholery,bo nie można się do ciebie dodzwonić !!!

Cisu 28.01.2023 16:48

A tak na marginesie co ten niby filmik wysokiej jakości i rozdzielczości zarazem nie mówię już o czasowym jego wymiarze ma wnosić niby do tego artykułu.... "dramat " a Polak ma wyssane z mlekiem "ojca" wieczne narzekanie.....

Taczka dla władz PZD 29.01.2023 09:44

A ty wieczne żerowanie na korycie podatników bo bez tej pracy byś zginął nieporadny urzędniku.

Teo 28.01.2023 15:41

Gminne drogi w Pisarzowicach w ogóle nie ruszane!! Podjechać do drogi nr 30 - katastrofa!!. Niech ludzie sami sobie radzą ,albo niech nie jeżdżą !! Od Nowego Roku była wiosna i co? Brak soli czy pisaku??? I tak każdej zimy!

M&M 28.01.2023 13:27

Co to za filmik ? Co na nim jest ? To żart ?

Herakliusz 28.01.2023 12:50

Olszyna na piachu leży ,wystarczyło parę kupek rzucić po poboczach i ludzie sobie poradzą.A radni nie wiedzą ,że tak jest ,na zakupy nie jeżdżą.? Jaja nie żyje ziemi.

Kierowca pobocznych dróg 28.01.2023 12:11

Droga miedzy Olszyna a Grodnica to nieporozumienie. Od kad pamietam zima to przeklenstwo mieszkancow. Pobocza ciagle wymyte, ze kolo mozna urwac miejscami, zeby sie z kims minąć. Odsniezanie i sypanie to rzadkosc. A teraz? Nic tylko lyzwy zakladac. Sobota - od samego rana nie pada ani deszcz ani snieg - dlaczego droga jest nie posypana lub nie zlana solanka? Tu tez mieszkaja ludzie! "Rzadzacy" tymi drogami i wioskami - wstyd za was.

Radny bezradny. 28.01.2023 12:39

A radny bezradny, zamiast okupować PZD aby wysłali piaskarkę. Ale Halyna w tej spółce oklaskującej starostę to chyba radny się boi Haylyny. A ciekawe kto zrobił donos na sąsiadów, że scieki puszczali w rów 🤔

Do Józka i Mariusza 29.01.2023 09:48

J i M , kup nie puszczajcie w rów to SM nie przyjedzie

Janek 30.01.2023 18:34

Jeszcze po 5 tyś kary powinni dostać za puszczanie kup w strumień. Dobrze że mamy Straż Miejską.

Belisima 28.01.2023 19:44

A to ta Grodnica co tam ptaki zawracają psy .upami szczekają a ksiądz na noc "ASWALT" zwija😅

Kierowca 28.01.2023 11:38

Piaskarka z rejonu dróg jechała rano i sypała piach przez Grodnicę do Bożkowic ale pod górę w Grodnicy w kierunku Olszyny nie posypane bo nie ma możliwości podjechać i trzeba czekać na wiosnę

xxx 28.01.2023 10:55

Na chodnikach należących do Spółdzielni Mieszkaniowej w Lubaniu jest jeszcze gorzej, bo nikt nawet nie próbuje ich czymkolwiek posypać. Oczywiście tak będzie do poniedziałku, bo spółdzielnia pracuje od pon do pt..

PracownikSpółdzielni 28.01.2023 18:33

W sklepach jest sól. Każdy może kupić i posypać. A skoro Spółdzielnia jest od pon do pt to w sobotę i niedziele korona z głowy mieszkańcom nie spadnie jak posypią solą. Pracownicy tez ludzie i wolne się należy więc nic się nie stanie jak zamiast siedzieć pod blokiem czy w oknie jak monitoring, sypnie się tej „soli w oku”.

Helena 29.01.2023 19:27

Żeby chociaż w tygodniu pracowali... Dzień pracy w spółdzielni wygląda tak: 2 godziny palenia fajek, potem przerwa śniadaniowa na którą wożeni są z Os. Piastów do centrum miasta. Jak już się skończy przerwa to zaczyna się objazd po Biedronkach, Lidlach itp żeby zrobić prywatne zakupy. Potem symulacja pracy tzn. jeden gmera łopatą w ziemi a dwóch innych się patrzy. Chwilę później przerwa obiadowa i znowu trzeba jechać przez pół miasta żeby coś zjeść. Jak już wrócą na miejsce "pracy" to za chwilę fajrant. Najbardziej jednak to mi szkoda "dam " z biura, które po likwidacji Chaty Polskiej nie mają gdzie robić zakupów w czasie pracy. Ostatnio jedna mi się żaliła, że musi iść aż do Delikatesów... p.s moja opinia nie dotyczy Pań sprzątających