slisko

Proszę zobaczyć jak tu jest ślisko – usłyszeliśmy od pasażerów busa, który wypadł z drogi. Mężczyźni na mokrej nawierzchni drogi łączącej Lubań ze zjazdem na autostradę A4 ślizgali się na butach, niczym po śniegu.

To nie żart! Niektórzy kierowcy poruszający się DK30 i ul. Różaną z Lubania w kierunku Radostowa przekonali się już o tym na własnej skórze. Trwa akcja sprzątania drogi.

Praca przy zimowym utrzymaniu dróg to nie jest prosta sprawa. Przekonali się dziś o tym kierowcy dwóch pługo-piaskarek, którzy wpadli w poślizg i wylądowali w rowach.

Do zderzenia trzech aut doszło na drodze wjazdowej do Olszyny od strony Biedrzychowic. Nic dziwnego, bo warunki panujące na drodze sobotniego ranka bardziej sprzyjały łyżwiarzom niż pieszym i kierowcom. Było tak ślisko, że służby jadące z pomocą nie mogły dojechać do miejsca zdarzenia.

Marznące deszcze spowodowały szklankę na drogach powiatu. Jest bardzo ślisko, szczególnie na bocznych drogach. Piesi też muszą być ostrożni, bo nie wszystkie chodniki posypano piaskiem. A padać i marznąć ma do 14.

Dziś w nocy i jutro rano kierowcy muszą być gotowi na trudne warunki drogowe. Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami.

IMGW wydał ostrzeżenia dla powiatu lubańskiego i regionu. Warunki na drogach będą trudne ze względu na oblodzenie.

Zima nie taka straszna, zaledwie kilka stopni mrozu i niewielkie opady śniegu, a dla drogowców jednak nie do opanowania. Od samego rana ciężarówki zmierzające do i z autostrady, w Henrykowie nie mogą podjechać pod górkę, zatrzymują się i cofają.

Zmiana pogody na słoneczną spowodowała, że jak ręką odjął zakończył się wysyp kolizji drogowych z jakim mieliśmy do czynienia w ubiegłym tygodniu. W niedzielę, ostatni deszczowy dzień, swoje auta zdołało rozbić jeszcze trzech kierowców.

Z uwagi na intensywne opady deszczu ostatnie dni dały się we znaki również kierowcom poruszającym się po terenie powiatu lwóweckiego. W czasie gdy w powiecie lubański doszło do pięciu kolizji drogowych u naszych sąsiadów odnotowano ich aż osiem i jeden wypadek drogowy.

Pierwszy śnieg powyżej 800 m n. p. m. pojawił się parę dni temu. Dziś cienka warstwa białego puchu przykryła Świeradów-Zdrój i drogi położone na tej wysokości. Nie trzeba było długo czekać na pierwsze kolizje.