Na Marsz Wolności do Warszawy pojechało wielu mieszkańców regionu, cześć z obawy przed kontrolami na rogatkach stolicy wybrała kolej, cześć pojechała prywatnymi autami, znalazła się też grupa, która do Warszawy pojechała autobusem.
Dla patriotów, którzy z różnych przyczyn nie pojechali na marsz do stolicy, lubańscy działacze opozycji zorganizowali na skwerze przed Sądem Rejonowym w Lubaniu Pikietę Wolności. W spotkaniu udział wzięli lokalni działacze i zwolennicy Komitetu Obrony Demokracji, Lewicy, Polski 2050 i Platformy Obywatelskiej. Jednak największą grupę stanowili mieszkańcy Lubania niezwiązani z partiami politycznymi, którzy mają dość drożyzny, złodziejstwa i kłamstwa oraz chcą Polski demokratycznej, która jest szanowana w Unii Europejskiej.
Padały mocne słowa o złodziejstwie rządzących i grupie przestępczej, która dzierży władzę. Na forum i w prywatnych rozmowach wyliczano grzechy Zjednoczonej Prawicy.
Za ruskie rakiety na polskim niebie, za lex Tusk, za Trybunał Konstytucyjny, za łamanie praw kobiet, za respiratory, za propagandę w TVP, za upolitycznione sądy, za najwyższą od lat inflację, za wysokie ceny energii, za kolesiostwo, za Czarnka, za kłamstwa i szczucie na siebie Polaków, za KPO... lista „grzechów” była naprawdę długa.
Pośród zebranych słyszało się opinie, że na pikiecie brakuje ludzi młodych, a to im przyjdzie żyć w Polsce, którą rujnują działania władzy.
W trakcie spotkania Marlena Adler, działaczka KOD i lubańska radna rozdawała zebranym biuletyn Nowa Bibuła - informator skierowany do mieszkańców małych miasteczek, w którym w sposób wyraźny i przejrzysty wylicza się afery partii niszczącej polską demokrację. Aktualny i archiwalne biuletyny można znaleźć pod adresem nowabibula.pl
Pikieta Wolności w Lubaniu trwała nieco ponad 30 minut. Po tym jak wypowiedzieli się wszyscy chętni, mieszkańcy zaczęli powoli rozchodzić się do domów. Pod koniec spotkania przed lubańskim sądem zgromadziło się około 150 osób. Nad bezpieczeństwem zebranych czuwały trzy patrole policji, które z daleka obserwowały pikietę.
Napisz komentarz
Komentarze