Mimo, że Rafał już dwa razy w tym roku uzyskał minima na Mistrzostwa Świata w Indianapolis, decyzją Polskiego Związku Pływackiego tylko medaliści ME mieli otrzymać przepustkę na zawody do USA. Dlatego tak ważne dla zawodnika z Lubania było zajęcie medalowego miejsca.
Podczas pięciu dni Mistrzostw Europy Juniorów Rafał trzykrotnie zakwalifikował się do startów finałowych.
Najbliżej miejsca medalowego w starcie indywidualnym był drugiego dnia zawodów. W biegu na 200 metrów stylem klasycznym przez pierwsze dwie długości basenu Rafał utrzymał trzeci czas. Niestety dwie ostatnie długości popłynął z powiększającą się stratą. Ostatecznie zajął czwarte miejsce z czasem 2:15.50. Był to wynik dużo słabszy od życiówki Rafała, która na tym dystansie wynosi 2:14.13. Do trzeciego na podium Ukraińca, Mykyty Koptyelowa zabrakło mu 1.72 sekundy.
Kolejna szansa na medal pojawiła się dopiero ostatniego dnia zawodów w starcie na 100 m stylem klasycznym. Niestety i tym razem Rafał popłynął poniżej swoich możliwości z czasem 1:02.53 sekundy i uzyskał piąte miejsce.
Medal i zarazem kwalifikację na Mistrzostwa Świata w Indianapolis dał Rafałowi dopiero start w ostatniej konkurencji mistrzostw. Półtorej godziny później w sztafecie na dystansie 4x100 m stylem zmiennym Rafał popłynął dużo lepiej niż w konkurencji indywidualnej i osiągnął czas 1:01.52 s (niemal o sekundę pobijając swój rekord życiowy). Bardzo dobrze spisali się również pozostali zawodnicy: Kamil Kaźmierczak (55.17), Jakub Kraska (53.09) i Bartosz Piszczorowicz (48.99). Dzięki temu łącznym wynikiem 3:38.77 zajęli ostatnie miejsce na podium, uzyskali kwalifikacje na MŚ i ustanowili nowy rekord Polski 18-latków.
To były bardzo ciężkie zawody. Duża rywalizacja i obciążenie psychiczne na zdobycie medalu, aby pojechać na mistrzostwa świata, na które teoretycznie miało się już kwalifikacje. Takie sytuacje blokują czasem nawet bardzo doświadczonych zawodników i wielu z tą presją nie daje sobie rady. Ten medal jest jednym z najcenniejszych krążków, bo za nim idzie zdobyte doświadczenie i wielka nauka przed MŚ - wyjaśnia trener Adam Musiał.
Reprezentacja Polski zawody w Netanji zakończyła z dziewięcioma krążkami: dwoma złotymi, srebrnym i sześcioma brązowymi. Tak pokaźnego dorobku nie zgromadziliśmy już od 2008 roku, gdy na Mistrzostwach Europy Juniorów w Belgradzie na podium stawały Alicja Tchórz, Klaudia Naziębło czy Marcin Tarczyński. W klasyfikacji medalowej tegorocznego czempionatu reprezentacja Polski uplasowała się na siódmej pozycji, a w zestawieniu punktowym była piąta, przegrywając tylko z pływackimi potęgami: Rosją, Włochami, Węgrami i Wielką Brytanią!
Dzięki kwalifikacji na MŚ w USA Rafał zapewnił sobie bardzo pracowite, a dla nas emocjonujące wakacje. W lipcu będziemy obserwowali jego starty podczas Olimpiady Młodzieży, która odbędzie się 19 - 21.07 w Warszawie. Natomiast już miesiąc później, będziemy mogli kibicować zawodnikowi z Lubania podczas Mistrzostw Świata Juniorów, które odbędą się 23 – 28. 08 w Indianapolis w USA.
Napisz komentarz
Komentarze