W sobotę, 24 czerwca na boisku wielofunkcyjnym orlik w Olszynie odbył się turniej charytatywny ,,Gwiazdy grają dla Wiktorki ". Głównym celem eventu było zebranie jak największej kwoty dla cierpiącej m.in. na padaczkę czy wzmożone napięcie mięśniowe Wiktorki Jaczewskiej. Kilkaset osób z całego okręgu jeleniogórskiego zjawiło się, aby poprzez możliwość zrobienia zdjęcia z byłymi gwiazdami piłki nożnej: Marcinem Robakiem, Dawidem Janczykiem czy Grzegorzem Bartczakiem wspomóc dziewczynkę.
Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację tego turnieju. Myślę, że nie będzie nadużyciem jeśli powiem, że była to wspaniała impreza! Nie byłoby to możliwe bez wsparcia ludzi o wspaniałych sercach! Zaczynając od piłkarzy, konferansjerów, cateringu, sponsorów, licytujących - Jesteście wspaniali! Nasze starania przyniosły efekt w postaci 12 300 złotych. Mam nadzieję, że choć w cząstce mogliśmy pomóc w codziennej walce toczonej przez małą Wiktorię. Jestem szczęśliwy z możliwości wsparcia Wiktorki, osobiście mojej sąsiadki. Z tego miejsca jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację tej niesamowitej imprezy. - mówi Łukasz Lisiowski pomysłodawca i jeden z organizatorów.
Turniej wart jest odnotowania nie tylko ze względu na serca, które przed małą dziewczynką otworzyli jego uczestnicy. Pierwszy raz w historii naszego powiatu na tego typu imprezie pojawiły się gwiazdy mające na swoim koncie tytuły króla strzelców czy występy w elitarnej Champions League.
Podziękowania składają również rodzice Wiktorki, którym jeszcze nigdy jednorazowo nie udało się zebrać takiej kwoty na leczenie dziecka.
Z całego serca dziękujemy Łukaszowi Lisiowskiemu. Tak, tak to wyjątkowa osoba, którą spotkaliśmy na naszej drodze. Dziękujemy to mało powiedziane, baaardzo dziękujemy Wam wszystkim za wasze zaangażowanie i ciężką pracę. Za wasze wielkie serca i wspaniałą energię. Wczoraj padł rekord Uzbieraliśmy mega kwotę 12.300zł Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy zatacza koło i wraca do nas. - napisali w mediach społecznościowych rodzice dziewczynki.
Napisz komentarz
Komentarze