Do czołowego zderzenia opla z chevroletem doszło dziś około 9. na DK30 w Pisarzowicach, w miejscu gdzie jest skrzyżowanie i droga dzieli się na dwa oddzielne kierunki ruchu.
Kierowca opla, którym podróżowały dwie osoby włączał się do ruchu i jak wyjaśniał, zdecydował się na ten manewr, bo wydawało mu się, że w nadjeżdżającym aucie widzi włączony kierunkowskaz sygnalizujący zamiar skrętu w prawo.
Kierowca chevroleta zaprzeczył i wyjaśniał, że nie zamierzał nigdzie skręcać i szczęście, że jechał wolno. Faktycznie biorąc pod uwagę masę chevroleta, gdyby z dużą prędkością uderzył w opla skutki mogły być opłakane.
W zderzeniu ucierpiała pasażerka opla, którą przewieziono do lubańskiego szpitala celem przeprowadzenia szczegółowych badań, by określić jak zakwalifikowane zostanie zdarzenie.
Do czasu orzeczenia lekarzy i zakończenia czynności ruch na drodze kierowany jest wahadłowo.
Na miejscu 2 x JRG PSP Lubań, zespól ratownictwa medycznego i policja.
Napisz komentarz
Komentarze