Z przebiegu całego spotkania gospodarze wygrali zasłużenie. Łużyce częściej stwarzały zagrożenie pod bramką rywali. Na bramkę Czarnych często uderzał Sitek, ale brakowało mu precyzji. Swoje szanse miał także aktywny Gawroniuk. Raz uderzył obok słupka, w innej sytuacji huknął zza pola karnego ale piłkę zmierzającą w samo okienko fenomenalnie na rzut rożny sparował Podskarbi. Z drugiej strony boiska Chochel obronił uderzenie I. Grabkowskiego.
Losy meczu rozstrzygnęły się po przerwie. Gawroniuk podał piłkę do Bojdzińskiego i ten będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem Czarnych dopatrzył jeszcze lepiej ustawionego Młynarskiego i ten dopełnił formalności. – W naszej opinii gol nie powinien zostać uznany z uwagi na pozycję spaloną – zaznaczył Jan Wrona, trener Czarnych.
Czarni stracili w Lubaniu nie tylko punkty, ale również Marka Dziubę. Piłkarz przy próbie interwencji doznał kontuzji kolana. Wcześniej w podobnych okolicznościach urazów doznali I. Grabkowski oraz Paweł Jakimowicz. Nic zatem dziwnego, że obie strony po meczu nie szczędziły słów krytyki na temat płyty boiska przy ulicy Ludowej.
– Kibice narzekają, że nie potrafimy wymienić kilku podań. Na tym klepisku jest to niemożliwe. Z tygodnia na tydzień jest w coraz gorszym stanie. Na takiej nawierzchni młodzież nie nauczy się grać w piłkę, a jedynie może zrobić sobie krzywdę. Dowód tego był widoczny gołym okiem w dzisiejszym meczu – powiedział Rafał Wichowski, trener Łużyc. – Takie miasto jak Lubań, z tyloma grupami młodzieżowymi powinno mieć jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą płytę w regionie. Tymczasem ma chyba najgorsze boisko w klasie okręgowej. Kiedyś tutaj grałem i jest mi przykro, że tak to wygląda – stwierdził Jan Wrona, trener Czarnych.
Dodajmy, że na stadionie została wymieniona część krzesełek. Patrząc jednak na poziom spotkań rozgrywanych na „murawie” wątpliwe jest aby ktoś chciał na nich zasiąść. I nie jest to wina ani drużyny z Lubania, ani zespołów przyjezdnych…
Skład Łużyc: Chochel – Puzio, Rogalski, Piaśnik, Łotecki, Misiurek, Gawroniuk (82 Wichowski), Jakimowicz (25 Zawada, 75 Sudnik), Sitek (90 Kuligowski), Młynarski, Bojdziński.
W najbliższą niedzielę zespół z Lubania, który obecnie zajmuje w tabeli piąte miejsce, zagra na wyjeździe z prowadzącymi w rozgrywkach Sudetami Giebułtów.
Napisz komentarz
Komentarze