Wykład "Chrzest święty jako tajemnica życia w Chrystusie"

Posłałem tam umyślnego posłańca z dyktafonem co by sprawdzić jak się przygotował pan biskup do wykładu. Poziom jak na profesora szkolnego katechety a nadto przemilczał przedstawione czarne na białym postulaty. Widocznie uznał, że na tym poziomie rozwoju - obowiązująca go teologia nie est w stanie wybrnąć. Pan z nim i z duchem jego...

"Chrzest święty jako tajemnica życia w Chrystusie" - zaiste, dziwny jest ten świat pełen "rzeczy które się fizjologom nie śniły". Dziwny, ponieważ niepojęte jest jak nieprzymierzając tajemnica Trójcy owa "tajemnica życia w Chrystusie" zaczynająca się...najohydniejszą z ohydnych rzeczy na tym świecie - gwałtem kołyskowym dziecięcia obezwładnionego stanem niemowlęctwa swego i bezbronności z tego stanu wynikającej! Gwałtem - ponieważ sam zainteresowany chrztem (a pytał kto kiedy niemowlaka czy jest zainteresowany, a nawet jeśli - to co jeśli nie ciepłą kupkę obficie olaną moczem dostawał w odpowiedzi?) nie ma w tej arcyważnej, bo rzucającej cień na całe jego późniejsze życie sprawie NIC! do powiedzenia! I tak oto rozpoczyna swoją drogę przez świat miliardy kołyskowo, w dodatku pod ołtarzami swych kościołów(!!) zgwałconych-przez klikę hochsztaplerów wrobionych jagniątek około których trwają potem usilne zabiegi by się stały dokładnie takimi samymi baranami i owcami jak ci, którzy ich w tę kałabanię wrzucili a czort... a czort jak w kałabani rozdawał rękami kapłanów znaczone karty, tak rozdaje...Natomiast naiwniakom się zdaje, że w tym oto wynaturzonym, odrażającym i w normalnym świecie karalnym wieloletnim więzieniem sposobie za nogi złapali samego Boga-Ojca i maksymalnie są bliscy Jego Osobie... O tępota, o szmonces - a szmonces ten wciąż się odbywa in nomine Patris, et filii, et spiritus sancti amen!!!

O sakra... Muzeum jest miejscem na szamańskie gawędy religijne? Chyba ktoś już dokumentnie upadł na głowę. Konstytucję czytać - jeszcze nie zmienioną.Od tego są świątynie i salki katechetyczne, tym bardziej że za wynajęcie pomieszczenia na rzecz miasta żadna opłata nie wpłynie.Czy mogę i ja sobie wynająć salę i kilka homilii ateistycznych wygłosić?A przy okazji niech Jego Fluorescencja wyjaśni gawiedzi jak to jest z tym chrztem dzieci skoro ich słowo boże stanowi: kto uwierzy i się ochrzci.Ich bóg nakazał, że chrzest należy przyjąć po tym, jak jakaś osoba w pełni używania rozumu przyjmie Jezusa Chrystusa jako swojego Zbawiciela i zawierzy Jemu w kwestii swojego zbawienia. Mając to na uwadze, chrzest niemowląt jest herezją, świętokradztwem - praktyką niebiblijną. Niemowlę nie może złożyć swojej wiary w Jezusa zwanego Chrystusem. Niemowlę nie potrafi podjąć świadomej decyzji posłuszeństwa Chrystusowi. Niemowlę nie jest w stanie zrozumieć co oznacza chrzest. Pismo Święte nie odnotowuje jakichkolwiek chrztówniemowląt. Metody chrztu poprzez pokropienie lub polewanie wywodzą się właśnie z chrztu niemowląt - ponieważ niemądre i niebezpieczne byłoby zanurzanie ich pod wodą. Nawet te metody nie zgadzają się z Biblią. Jak pokropienie czy polanie może ilustrować śmierć, pogrzeb, i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa?Chrzest nie zbawia osoby. Nie ma znaczenia czy byłeś ochrzczony przez zanurzenie, pokropienie czy polanie – jeśli najpierw nie zaufałeś Chrystusowi ku zbawieniu, chrzest (bezwzględu na metodę) nie ma znaczenia i jest bezużyteczny. Chrzest wodny przez zanurzenie jest krokiem posłuszeństwa wykonanym po przyjęciu zbawienia jako publiczne wyznanie wiary w Chrystusa i utożsamienie się z Nim. Chrzest niemowląt nie pasuje do biblijnej definicji chrztu lub biblijnej metodzie chrztu. Jeśli chrześcijańscy rodzice życzą sobie poświęcić swoje dziecko Chrystusowi, to nabożeństwo oddania dziecka jest całkowicie odpowiednie. Jednak nawet jeśli niemowlę zostanie poświęcone Panu, to kiedy dorośnie, człowiek ten ciągle będzie musiał podjąć swoją osobistą decyzję uwierzenia Jezusowi Chrystusowi aby został zbawiony.++++++++Ci którzy świadomie uczestniczą w tym teatrze dopuszczają się bałwochwalczych praktyk świętokradztwa.Amen!PS. Wysłałem do Kurii szersze wywody w tym temacie - ciekawym czy pan biskup wyjaśni wobec jakich argumentów Kościół odstąpil od "słowa" i nie przestrzega bożych nakazów.