Bóbr utknął w wąskiej studzience przelewowej i bez pomocy nie był w stanie się z niej wydostać. Właściciel samodzielnie nie dał rady uwolnić dzikiego zwierzaka, więc około 22. na pomoc wezwał strażaków.
Na miejscu pojawili się druhowie OSP Olszyna i strażacy PSP z lubańskiej jednostki. Trochę na kolanach, trochę przy użyciu kołka bóbr po 20 minutach odzyskał wolność.
Krótki materiał z akcji na swoim facebookowym profilu opublikowali druhowie OSP z Olszyny.
Napisz komentarz
Komentarze