Mieszkańcy informują o uciążliwym smrodzie już od dłuższego czasu, a upalna aura tylko potęguje te odczucia. Zwracają uwagę, że do niedawna rekultywacja tego wysypiska nie wiązała się z tak intensywnym zapachem oraz podkreślają, że na miejsce wciąż dojeżdżają ciężarówki oznaczone tabliczkami "odpady". Pytają, jakie to są odpady, skąd pochodzą i czy ktoś to w ogóle kontroluje. Mieszkańcy zauważają również, że przez wszystkie lata teren wysypiska był otwarty, a niedawno został ogrodzony, a to budzi sugestie i wątpliwości, czemu ma służyć ogrodzenie.
Zastanawiacie się co tak śmierdzi? To nie pola, nie kolejny oprysk rolników.
To WYSYPISKO SMIECI W NAWOJOWIE ŁUŻYCKIM.Tiry z tabliczkami ODPADY odwiedzają to REKULTYWOWANE miejsce każdego dnia. Gdzie są mieszkańcy?! Naprawdę pasuje wam że wy i wasze dzieci oddychacie tym syfem?! Kiedy ktoś coś z tym zrobi? Gdzie są radni? Gdzie włodarze którzy tak chętnie pchali się na stołki???
Najpierw stracicie zdrowie a później majątki nikt nie kupi domu ani działki w takim miejscu.
Inny internauta alarmuje i przypomina sytuację z 2018 roku, kiedy na rekultywowanym już wysypisku znalazły się ludzkie szczątki. Podobnie jak dziś, to właśnie mieszkańcy informowali, że do Nawojowa Łużyckiego ciężarówkami wywożony jest piach z kawałkami trumien i ludzkimi szczątkami. Więcej przeczytacie o tej sytuacji w artykule "Ludzkie szczątki na śmietnisku".
W miejscowości z której pochodzę i aktualnie niestety mieszkam W Nawojowie Łużyckim....Znajduje się rzekomo "Ekologiczne Wysypisko Odpadów "
Mamy powtórkę sytuacji x z 2018 roku z udziałem Lubańskiego ZGIUKU!!!!
Składowisko odpadów w Nawojowie Łużyckim zostało zamknięte w 2000 roku. Trwa jego rekultywacja, którą na mocy porozumienia z lubańskim magistratem z grudnia 2015 roku, prowadzi lubański ZGiUK. To właśnie ZGiUK Lubań zarządza, prowadzi, monitoruje i rekultywuje nieczynne składowisko. Sama rekultywacja prowadzona jest etapowo i przy każdym z nich ZGiUK zleca realizację firmom zewnętrznym. Dziś rekultywacja jest w końcowym etapie, a ostateczny termin zakończenia tego procesu przypada na 2025 rok.
Zapytaliśmy Jacka Barana, prezesa Zakładu Gospodarki i Usług Komunalnych w Lubaniu, co się dzieje na byłym śmietnisku w Nawojowie Łużyckim.
Co tak śmierdzi?
Zapach jest pojęciem względnym. To jest bardzo trudny temat i my też chcemy go rozwiązać. Chcemy, aby ta uciążliwość była jak najmniejsza i jak najkrótsza, a najlepiej żeby jej w ogóle nie było. Ten zapach może być uciążliwy, ponieważ są to odpady pochodzenia biologicznego - kompost nienadający się do zagospodarowania - szczególnie przy jego rozprowadzaniu po terenie ta uciążliwość może występować. Rekultywacja jest przewidziana do końca 2025 roku, może uda się nam to zrobić szybciej, żeby temat zamknąć.
Co tam wjeżdża?
To składowisko jest cały czas kontrolowane, tak przez nas, jak WIOŚ i Urząd Marszałkowski. Pojazdy, które tam wjeżdżają są ewidencjonowane, sprawdzane, wszystkie odpady mają wystawione karty BDO. Kierownik regularnie kontroluje składowisko, weryfikuje. Robimy wszystko żeby to naprawdę było pod kontrolą i żeby nie było takich sytuacji, że znajduje się tam coś czego nie powinno być. Na składowisko wjeżdża tylko odpad biologiczny nienadający się do dalszego zagospodarowania. Nie ukrywam, że były takie przypadki, że cofaliśmy odpady przywiezione przez firmę zewnętrzną, ponieważ nie zakwalifikowaliśmy ich, jako odpad, który może być użyty do tej warstwy biologicznej. - wyjaśniał Jacek Baran, prezes ZGiUK w Lubaniu.
W poniedziałek, 19 sierpnia Wójt Gminy Lubań zaprasza mieszkańców na spotkanie w sprawie wysypiska odpadów w Nawojowie Łużyckim.
Spotkanie odbędzie się w świetlicy wiejskiej w Nawojowie Łużyckim o godzinie 19:00 w poniedziałek, 19 sierpnia.
W spotkaniu uczestniczyć będzie również Paweł Drobnicki Kierownik Wydziału CUO ZGiUK w Lubaniu.
Napisz komentarz
Komentarze