Piast po trzech rozegranych kolejkach jako jedyny miał na swoim koncie komplet punktów. Z urzędu stawiało to zespół z Wykrot w roli ekipy, której dawało się więcej szans na wygraną. Od początku to jednak gospodarze sprawiali lepsze wrażenie. Zawodnicy trenera Rafała Wichowskiego starali się prowadzić grę, a gdy to Piast był przy piłce szybko doskakiwali i wymuszali na rywalach błędy. Ale przede wszystkim lubanianie w pierwszej połowie w przeciwieństwie do drużyny z Wykrot stworzyli dwie okazje, z których jedną zamienili na gola. Pierwszy raz gorąco pod twierdzą Piasta było w 5. min. Wówczas dla gości jeszcze skończyło się na strachu, bo Sitek posłał piłkę obok słupka. W kolejnej sytuacji ten sam piłkarz zwlekał z oddaniem strzału, ale już w 31. min zrobił wszystko jak należy. Po dośrodkowaniu Bojdzińskiego z rzutu rożnego grający trener Grzegorz Roman strącił piłkę, ta spadła na nogę Sitka, który popisał się pięknym strzałem pod poprzeczkę. Po zmianie stron obraz gry długo się nie zmieniał. Gospodarze kontrolowali sytuację na boisku i szukali okazji do podwyższenia wyniku. Dopięli swego w 57. minucie po kolejnym świetnie wykonanym stałym fragmencie gry. Misiurek z rzutu wolnego posłał piłkę na głowę Kocuły, a ten strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Po chwili mogło być po meczu, ale futbolówka po uderzeniu Misiurka z rzutu wolnego odbiła się od poprzeczki. Wydawało się, że kolejny gol dla miejscowych jest kwestią czasu. Tymczasem Piast przebudził się, wyprowadził kontrę i po strzale Jeziornego pod poprzeczkę zmniejszył straty. Piast próbował, ale nie potrafił znaleźć sposobu na stworzenie okazji do wyrównania. Szansę na premierowego gola w zespole seniorów Łużyc miał natomiast Starszewski, ale 5 minut przed końcem w sytuacji sam na sam z bramkarzem Piasta posłał piłkę obok słupka.
Trenerski dwugłos
Rafał Wichowski, trener Łużyc: Z gry mecz mieliśmy pod kontrolą. Szczerze sam byłem zdziwiony łatwością z jaką wygrywaliśmy pojedynki jeden na jeden. Cały zespół zasłużył na brawa - każdy grał z pełnym zaangażowaniem od początku do końca meczu. Stracony gol wprowadził trochę nerwowości. Piast poczuł szansę na remis, ale gdyby do niego doprowadził rezultat z przebiegu meczu nie byłby sprawiedliwy. W piłce nożnej nie o sprawiedliwość jednak chodzi.
Grzegorz Roman, trener Piasta: Wiedziałem, że czeka nas w Lubaniu ciężki mecz. Mamy braki kadrowe, ale nie chcę się tym absolutnie tłumaczyć. Gospodarzom trzeba oddać, że do momentu strzelenia drugiego gola na niewiele nam pozwalali. Łużyce trzeba pochwalić przede wszystkim za determinację. Były zespołem, który tego dnia bardziej chciały wygrać. Patrzymy do przodu i gramy dalej.
Łużyce Lubań - Piast Wykroty 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Sitek (31), 2:0 Kocuła (57), 2:1 Jeziorny (71). Żółte kartki: Ciaciek, M. Milutinović. Sędziował: Dawid Maryszczak. Widzów: 70.
Łużyce: Ral - T. Czuchryta, Rogalski, Kocuła, Duszyński, Misiurek, Sitek (82 Fereniec), Rymer, Kuriata (72 Starczewski), Bojdziński, F. Czuchryta (87 Berliński).
Piast: Chochel - Ciaciek, Jagodziński, Drozd, Roman, M. Milutinović, Szydlarski, Krawczyk, Paralusz, Staniów, Gola (46 Jeziorny).
W innych meczach 4. kolejki:
Nysa Zgorzelec - Stella Lubomierz 4:2
Hutnik Pieńsk - Gryf Gryfów Śląski 0:4
Pogoń Świerzawa - GKS Warta Bolesławiecka 1:3
Lotnik Jeżów Sudecki - Piast Bolków 3:0
Olimpia Kamienna Góra - Woskar Szklarska Poręba 1:3
Chrobry Nowogrodziec - Włókniarz Leśna 0:3
Cosmos Radzimów - Granica Bogatynia 0:2
1. |
Lotnik Jeżów Sudecki |
4 | 10 | 12:4 |
2. |
GKS Warta Bolesławiecka |
4 | 10 | 9:4 |
3. |
Włókniarz Leśna |
4 | 10 | 7:2 |
4. |
Piast Wykroty |
4 | 9 | 10:4 |
5. |
Łużyce Lubań |
4 | 9 | 8:4 |
6. |
Woskar Szklarska Poręba |
4 | 7 | 7:4 |
7. |
Gryf Gryfów Śl. |
4 | 7 | 7:4 |
8. |
Granica Bogatynia |
4 | 7 | 3:2 |
9. |
Cosmos Radzimów |
4 | 4 | 7:7 |
10. |
Nysa Zgorzelec |
4 | 4 | 10:11 |
11. |
Piast Bolków |
4 | 4 | 5:10 |
12. |
Stella Lubomierz |
4 | 3 | 6:8 |
13. |
Olimpia Kamienna Góra |
4 | 1 | 3:8 |
14. |
Pogoń Świerzawa |
4 | 1 | 3:9 |
15. |
Hutnik Pieńsk |
4 | 1 | 4:12 |
16. |
Chrobry Nowogrodziec |
4 | 1 | 4:12 |
W 5. kolejce (8/9 września) grają: sobota, g. 15: Bogatynia - Pieńsk, g. 16: Leśna - Radzimów, Bolków - Nowogrodziec, g. 17: Lubomierz - Kamienna Góra, Lubań - Warta Bolesławiecka, Gryfów Śl. - Zgorzelec, Szklarska Poręba - Świerzawa, niedziela, g. 16: Wykroty - Jeżów Sudecki.
Napisz komentarz
Komentarze