Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 26 listopada 2024 11:25
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Pomóż Piotrkowi stanąć na nogi

Piotr Kobuz jeszcze niedawno był bardzo aktywny, jednak choroba odebrała mu jego pasje. Mimo poważnych schorzeń Piotr nie poddaje się i walczy o powrót do sprawności. Każdy nawet niewielki datek pomoże Piotrkowi zbliżyć się do celu.
Pomóż Piotrkowi stanąć na nogi

Piotrek ma 36 lat, był aktywny, biegał, jeździł na motocyklu, jednym słowem zdrowy i silny mężczyzna. Aż do zasłabnięcia na spacerze. Okazało się, że cierpi na niewydolność krążenia mózgowego i w jego przypadku choroba prowadzi do niedowładu kończyn.
Rehabilitacja jak wszyscy wiemy przynosi efekty, ale nie jest tania i musi być prowadzona ciągle i przez długi okres. Dlatego pomóżmy Piotrkowi uniknąć wózka inwalidzkiego.

Potrzebuję waszego symbolicznego wsparcia mojej zbiórki, każdy wpłacony grosik ma dla mnie duże znaczenie, ponieważ nie chcę skończyć na wózku inwalidzkim i chciałbym spełniać swoje marzenia...

Jezeli chcecie dowiedzieć się więcej o Piotrku i jego walce kliknijcie tutaj.
Każdy kto zechce wesprzeć Piotrka może przekazać swój datek na konto fundacji Avalon: 
nr rachunku: 62160012860003003186426001 z dopiskiem w tytule wpłaty: Kobus 5882

 

Za okazane serducho wobec mojej osoby podczas choroby Wszystkim serdecznie Dziękuję.
                                                                                                     PIOTREK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Marta 05.04.2017 19:32
Sorry, ale Ci co skończyli na wózku i są na niego skazani sobie nieźle często i gęsto radzą. Wózkowicze kształcą się, pracują, mają firmy, jeżdżą autem z powodzeniem, mają rodziny....itp. Wózek nie jest skazaniem,a wyzwoleniem. Ale oczywiście nie w tym powiecie, ani Lubaniu. Bo tu można tylko liczyć na uprzejmą pomoc psychologa z PCPR, który opowie wszem i wobec kto się spowiadał na sesjach. Można liczyć z PCPR na lichą pomoc co klika lat na likwidację barier w postaci kilku nędznych tysięcy. Można mnożyć bezzasadną pomoc ze strony odpowiednich władz, aby zamknąć usta potrzebującemu. Bo urzędowo, to poza tym co mogą ze środków państwowych otrzymać, palcem bezinteresownie urzędnik nie kiwnie. Dlatego współczuję chłopakowi, bo dawno zrezygnowałam z usług miejscowych urzędów i obecnie jestem mieszkanką Zgorzelca. Na wózku skończyłam studia, mam pracę dzięki, której wg urzędów w Lubaniu już mi pomoc nie przysługiwała, bo dochód przekroczył 3 tyś netto, mam auto, rodzinę, męża szanującego i kończącą się budowę domku. Więc nie wiem dlaczego stereotyp wózkersa skazanego na niedolę wózka inwalidzkiego i widmo niesamodzielności wisi ciągle w tymże społeczeństwie, skoro tyle klepie się po mediach. Może środowisko, może społeczeństwo, albo władza nie umiejąca postawić na tych ludzi, których los nie szczędzi. Chłopie, życzę powodzenia, ale my wózkowicze jak sami o siebie nie zadbamy, to urzędnicy raczej bez interesu nie bardzo w temat uwierzą. Polecam FAR w Warszawie, Fundację Polska Miedź i takich tam kilka organizacji, które nie dają nam kulawym na wózku nudzić się albo odpocząć. Tylko działają i to solidnie. Pozdrawiam Marta ze Zgorzelca.

gość 05.04.2017 16:41
To chory kraj, w którym ludzie płacąc składki, muszą prosić o pomoc na leczenie.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama