Minister Kropiwnicki zaznaczył, że opowiada się za utrzymaniem działalności Kopalni Turów tak długo, jak to będzie możliwe. „Wiemy, że system OZE będzie się rozwijał, ale dopóki nie osiągniemy stabilności w energetyce wiatrowej czy atomowej, węgiel brunatny pozostanie kluczowym źródłem energii w Polsce przez wiele lat” – mówił minister. Zwrócił jednak uwagę, że już teraz należy planować przyszłość regionu i pracowników, w związku z planowanym stopniowym zmniejszaniem produkcji energii opartej na węglu.
Minister zapewnił także, że ministerstwo wspiera Zarząd Spółki w procesie przedłużania koncesji na dalszą eksploatację kopalni.
Prezes Jacek Kaczorowski omówił natomiast trudności, przed którymi stoi zarówno Kopalnia Turów, jak i cała spółka PGE GiEK. Wyzwania te związane są nie tylko z formalnościami, ale również z koniecznością zapewnienia rentowności zakładu. „Aby Kopalnia Turów mogła funkcjonować, musimy wypracować konkurencyjną cenę za gigadżul energii chemicznej węgla” – wyjaśniał prezes, zwracając się do kierownictwa kopalni z apelem o współodpowiedzialność za jej przyszłość. Dodał także, że kluczowe zadania w tej kwestii mogą być zrealizowane w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat.
W kontekście transformacji energetycznej, prezes Kaczorowski odniósł się również do elektrowni w Rybniku i Dolnej Odrze, które będą stopniowo wygaszane. „To ogromne wyzwanie, dlatego musimy znaleźć racjonalne rozwiązania dla pracowników” – podkreślił. Zaznaczył, że choć decyzje o wygaszeniu bloków zapadły już w 2020 roku, niewiele zrobiono, by przygotować alternatywne programy dla tych regionów.
W trakcie spotkania prezes przypomniał także o wypracowanym porozumieniu chroniącym pracowników. „To niezwykle ważny dokument, który udało się wynegocjować w rekordowym czasie dwóch miesięcy – dziękuję za to związkom zawodowym” – mówił Kaczorowski. Zapewnił, że wszystkie dotychczasowe prawa pracownicze zostaną zachowane, a on osobiście zaangażuje się w renegocjacje umów etatyzacyjnych.
Wizyta ministra Kropiwnickiego w Kopalni Turów była również okazją do zapoznania się z inwestycjami realizowanymi zgodnie z umową polsko-czeską, w tym z budową wału ziemnego na granicy z Czechami.
Napisz komentarz
Komentarze