Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący Alfą Romeo zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do czołowego zderzenia ze skodą. Siła uderzenia spowodowała, że skoda dodatkowo zahaczyła o hyundaia. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że kierowca Alfy Romeo mógł zasłabnąć za kierownicą.
Mimo podjętej na miejscu reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze zgorzeleckiej policji, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Działania prowadzone są pod nadzorem prokuratora, aby szczegółowo wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze