Kierowcy na co dzień podróżujący autostradą A4 między Polską a Niemcami od kwietnia 2024 roku doświadczają ciągnącej się modernizacji, znajdującego się około 10 km od granicy z Polską, tunelu Königshainer Berge. W tym czasie ruch w tunelu odbywa się jedną nitką w każdą stronę, co w okresach jego większego natężenia powoduje duże korki. Wówczas zakorkowane są zarówno drogi równoległe, jak i przygraniczny Zgorzelec.
Według planów budowlanych rekonstrukcja północnej części tunelu miała zakończyć się pod koniec października 2024 roku, a prace nad południową nitką miały rozpocząć się w kwietniu 2025. Harmonogram zakładał uniknięcie problemów związanych z utrzymaniem drogi zimą oraz zminimalizowanie utrudnień w ruchu podczas świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Niestety z powodu utrudnień w pracach, związanych z występowaniem wyjątkowo twardego podłoża, zakończenie robót na północnej nitce przesunięto na koniec lutego 2025 roku.
Obecnie ruch odbywa się jedną nitką tunelu w systemie po jednym pasie w każdym kierunku. To właśnie na tym zwężeniu w najbliższych dniach spodziewane są poważne utrudnienia w ruchu i wielokilometrowe korki.
W związku z przewidywanym dużym natężeniem ruchu i tworzeniem się korków w rejonie tunelu, niemiecka policja drogowa oraz przyległe jednostki będą wzmacniać swoje siły i środki na tym odcinku oraz na trasach objazdowych. Szczególne działania zaplanowano na okres przedświąteczny, od 19 do 23 grudnia 2024 roku oraz na czas noworocznych powrotów, między 2 a 5 stycznia 2025 roku - informuje niemiecka policja.
Jak uniknąć korków?
Jeśli w okresie świątecznym musisz podróżować autostradą A4 na tym odcinku, warto zaplanować trasę z wyprzedzeniem, śledzić aktualne komunikaty o sytuacji drogowej i rozważyć skorzystanie z objazdów, nawet jeśli oznaczają one nieco dłuższą trasę. Należy jednak pamiętać, że alternatywne drogi w okolicach autostrady A4 również mogą być zakorkowane.
Perspektywa na 2025 rok
Według Autobahn GmbH, remont południowej nitki tunelu rozpocznie się w kwietniu 2025 roku i potrwa do końca listopada. Dzięki lepszemu przygotowaniu technologii, przyszłoroczny ruch świąteczny nie powinien być już tak utrudniony. Jednak kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w czasie wielkanocnych wyjazdów w 2025 roku.
Napisz komentarz
Komentarze