Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 22 stycznia 2025 20:09
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Policyjna przygoda „Poszukiwaczy” – zuchy odwiedziły komendę w Lubaniu

Lubańską komendę policji odwiedziły zuchy, które miały okazję przyjrzeć się pracy policjantów i przeżyć niezapomnianą przygodę. Nie lada atrakcją była możliwość obejrzenia mundurów i sprzętu używanego przez policjantów, zapoznania się z wyposażeniem radiowozu oraz zajęcia miejsca za jego kierownicą.
  • Źródło: KPP Lubań
Policyjna przygoda „Poszukiwaczy” – zuchy odwiedziły komendę w Lubaniu

Autor: KPP Lubań

W miniony piątek lubańską jednostkę policji odwiedzili niecodzienni goście – zuchy z 21 Gromady Zuchowej "Poszukiwacze Przygód". Dzieci miały okazję obejrzeć i przymierzyć sprzęt policyjny i pobrać odciski palców. Zwiedzając poszczególne pomieszczenia komendy zuchu wsłuchiwały się w przekazywane im porady i przestrogi. Goście mieli okazję zobaczyć miejsca, do których nie każdy na co dzień może posiadać dostęp. Zuchy spotkały się z nadkomisarzem Arturem Ciupką , Komendantem Powiatowym Policji w Lubaniu, wręczając mu świąteczny upominek.

Dalsza część wizyty w lubańskiej komendzie poświęcona była szeroko rozumianemu bezpieczeństwu w domu i na drodze. Każdy zuch otrzymał odblask, który został umieszczony bezpośrednio na umundurowaniu.

Regularność takich spotkań z dziećmi i młodzieżą, to jeden z elementów edukacji o bezpieczeństwie. Właśnie przez takie działania staramy się kształtować pozytywny wizerunek służb mundurowych gdyż chcemy aby od najmłodszych lat dzieci wyrobiły w sobie poczucie, że gdy będzie taka potrzeba, to bez chwili zawahania mogą zwrócić się do nas o pomoc. - wyjaśnia asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Luibaniu.

 

 

 

 

 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Naw-Rocky 26.12.2024 09:19
A czy opowiadają teraz może ciekawą historię, która przypomina bajkę a zdarzyła się naprawdę? Za siedmioma górami, siedmioma lasami żył i pracował w policji pewien jegomość. Pełnił on w służbie ważną i odpowiedzialną rolę komendanta. Swoją wiedzą, odpowiedzialnością i pełnym zaangażowaniem był wzorem emanującym i zarażającym w tym dobrym słowa znaczeniu, całe środowisko wśród którego się obracał. Do tego odwaga, jaką wykazał się wyręczając saperów uchroniła wiele istnień ludzkich od zagłady. Otóż ON, nawet nie sam Kim Dzong Un z Żoliborza, postanowił rozbroić własnymi rękoma granatnik. Miał przy tym niezwykłe wyczucie, bo umyślnie skierował go tak, aby zminimalizować ewentualne następstwa niekontrolowanego wystrzału. Jak pomyślał, tak zrobił. Kiedy granatnik wystrzelił, przebijając się przez kilka kondygnacji, a mury zatrzęsły się tak jakby budynek miał zaraz runąć, ON ze spokojem na ustach rzekł: "Tak to się teraz załatwia. W tych sprawach nie można być miękiszonem". Od tej pory zyskał wielki szacunek w całym księstwie i mianowany został Komediantem Głównym Policji.

Olszyniak 23.12.2024 16:06
A Pan komendant opowiadał historie jak zginęła kasa z sejfu i kto ukradł i to ktooo wszyscy wiemy tylko nie zuchy.To dopiero skompromitowana komenda

Reklama
Reklama
WOSP bieg
WOŚP MOSiR
WOŚP Olszyna
WOŚP Lubań
WOŚP Gmina Lubań
wosp
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama