Obie strony mówią dużo i dosadnie. Kto ma rację?
Radna Chmielowska: „To nie wojna z człowiekiem, tylko z faktami”
Pełnomocniczka inicjatywy referendalnej, Irena Chmielowska, nie zostawia na burmistrz Wilczackiej suchej nitki. Uderza w plany zakupu budynku po Domu Wczasów Dziecięcych, który miałby kosztować gminę ponad 11 milionów złotych, bez jasnej wizji jego wykorzystania.
Nie możemy wiecznie brać kredytów. Świeradów zbliża się do finansowej ściany – mówi.
Zarzuca także władzom brak planu na rozwój, marginalizowanie lokalnych przedsiębiorców. Zwraca uwagę na potrzebę jasnych zasad współpracy z inwestorami i większej przejrzystości działań.
Mam wrażenie, że zaczęliśmy się odwracać od przedsiębiorców, a to oni dają nam podatki i miejsca pracy – podkreślała.
Głośno krytykuje też pomysł likwidacji Stacji Kultury:
To serce miasta. Przez 10 miesięcy nie ma tam dyrektora, tylko ktoś „pełniący obowiązki”. To nie jest poważne.
Burmistrz Wilczacka: „To manipulacje. Chcą wrócić stare układy”
W odpowiedzi na pojawiające się zarzuty, burmistrz Edyta Wilczacka zwołała konferencję prasową. Jej przekaz był równie mocny:
Zarzuty o zadłużenie to manipulacja. To była propozycja, nie decyzja. Budynek DWD mógłby rozwiązać problemy mieszkaniowe i stworzyć miejsce dla strażaków czy policji – wyjaśniała.
Odpiera też zarzuty o likwidację Stacji Kultury podkreślając, że uchwała miała charakter niewiążący i decyzja o zamknięciu placówki nie zapadła.
Nie zabrakło także mocnych słów o sytuacji wodno-kanalizacyjnej.
Mieszkańcy płacą, a deweloperzy działali na ryczałtach bez liczników. To skandal. Chcę to uporządkować – zaznaczyła.
Zdaniem burmistrz, za inicjatywą referendalną stoją osoby, które przegrały wybory i które „chcą powrotu starych układów”.
Nie polegajcie na streszczeniach. Zobaczcie sami
Poniżej publikujemy pełne nagrania wypowiedzi Ireny Chmielowskiej i Edyty Wilczackiej. Każda z nich przedstawia swoją wizję Świeradowa-Zdroju i odpowiada na zarzuty. Posłuchajcie obu stron, zanim wyrobicie sobie własne zdanie.
Napisz komentarz
Komentarze