Reklama

Lubań. Najechanie na tył. Poszkodowany kierowca trafił do szpitala

Do zderzenia aut doszło gdy kierowca VW Passata zatrzymał się przed przejściem dla pieszych na ulicy Leśnej w Lubaniu.

red.
02.01.2025 16:03

Lubań. Najechanie na tył. Poszkodowany kierowca trafił do szpitala

Autor: eLuban.pl

To jeden z najczęstszych scenariuszy przebiegu drobnych kolizji na naszych drogach. Do zderzenia audi i VW Passata doszło dziś po 14 na lubańskich Księginkach.

Kierowca Passata zahamował przed przejściem dla pieszych, niestety jadący za nim kierowca audi nie zareagował na czas i z impetem uderzył w tył stojącego auta. Po zderzeniu kierowca VW ruszył i przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów zjeżdżając na przeciwległy pas jezdni, wjechał na chodnik ścinając znak drogowy i zatrzymał się kilka metrów dalej.

W wyniku uderzenia w tył pojazdu mężczyzna doznał obrażeń i konieczna była interwencja zespołu ratownictwa medycznego, który przewiózł poszkodowanego do szpitala.

Na miejscu pracowali policjanci i zespół ratownictwa medycznego.

Data dodania: 02.01.2025 16:03

kolizja

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ludzki 03.01.2025 08:33

Paseratti próbowało być dżentelmenem, ale cztery zera nie dały rady...?? Cóż życie... Które pokazuje, że na drogach coraz częściej wariaci. Nie ważne w jakim aucie.. Wyprzedzanie po prawej na zjazdach, spieszy się i naraża innych... Życie... Dron z kamerą pokazał by jak jeżdżą w Lubaniu wariaci i przyjezdni...

Dorota 03.01.2025 08:00

Już wszyscy gadają na ksieginki że pijaki proszę mi pokazać gdzie w Lubaniu nie stoją nie żebrają nie piją,to kierowcy jeżdżą jak idioci policja jak by stała co dzień to by w jeden dzień na pensję zarobili

X 02.01.2025 20:15

Obstawiam że audi jechało z prędkością od 60 do 70 km na h, patrząc po uszkodzeniu, znając życzliwość ludzi jadących passatami zapewne ktoś był w odległości 10 metrów od przejścia i kierowca Passata postanowił dać po heblach przedwcześnie... bo tak by pieszy ucierpiał. Brawo dla kierowcy passata że wykorzystał przepisy wymuszając stłuczkę.

Peczek 03.01.2025 12:10

Iwonka uspokój się 🙂

Ferdek 03.01.2025 17:17

Paradoksem jest fakt że zgodnie z Art. 14 ustawy – Prawo o ruchu drogowym - zabrania wchodzenia pieszemu na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Powyższa norma dotyczy także przejścia dla pieszych. Pieszy nie ma pierwszeństwa jeżeli zbliża sie do przejścia - dopiero korzysta kiedy wchodzi.... Ale bezpośrednio przed wejść mu nie wolno!

Karma 03.01.2025 18:52

I na to wygląda że tak to się właśnie odbywało ..

Obserwator1 02.01.2025 18:50

Jak to z jaką prędkością jechało audi, z autostradową!Na tym odcinku prostej drogi bardzo dużo kierowców nie stosuje się do ograniczeń!Tak też jest na przejeździe kolejowym gdzie jest znak stop . Kiedyś był znak ograniczenia prędkości do 40km ale zniknął! Tylko patrzeć jak któryś trafi wyjeżdżających z Dino.Przydałby się mulda w poprzek drogi i toby skończyły się wyścigi w tym miejscu.

Kierowca 02.01.2025 17:49

Czyżby Pani była i widziała całą sytuację ?byłam świadkiem zdarzenia i szczerze nikt nikogo nie popychał chyba że Pani widziała że to było popychanie 🤣popycha się ciągłością a to było uderzenie i kierowca passata jechał sobie dalej ...proszę zapytać policjantow którzy się niedawno przyjęli że dla nich całą sytuacja rozniez wyglądala niejasno ..a i proszę zapytać pana który "przechodził"przez przejście czy akurat nie wymusił całej sytuacji ..nie byłaś nie oceniaj a już na pewno nie wyzywaj od kretynów bo jeżdżę tamta trasa i wiem jak w tamtych okolicach zachowują się przechodnie zwykle pijani bądź naćpani ..

Danutta_T 02.01.2025 16:53

To jaką prędkością popychał ten kretyn z Audicy, że takie spustoszenie - i to w ścisłym zabudowaniu na terenie miasta?

wiechu 02.01.2025 16:49

No jak ten z VW ma coś z kręgosłupem to nie współczuję kretynowi z Audi - bo wiadomo - tym autem uważnie, ostrożnie i wolno jechać się nie da. Taka to marka... Na doopie i po pedale ...

Kiwi 02.01.2025 16:22

To ciekawe jaką prędkość mialo audi. *** z kierowcą

Reklama