Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 26 listopada 2024 09:33
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Poczekasz na światłach

„Przechodząc na zielonym dajesz przykład dzieciom” - trudno się nie zgodzić z tym hasłem. Niestety są przejścia w Lubaniu, gdzie pieszym kończy się cierpliwość i nie dbając o dobry przykład wszyscy idą na czerwonym. Na redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy list od „pieszej mieszkanki Lubania”, która opisuje sytuację na przejściach przy skrzyżowaniu ulic 7 Dywizji i Dworcowej.
Poczekasz na światłach

Pierwsze informacje o problemach z sygnalizacją dla pieszych docierały do redakcji już pod koniec ubiegłego roku. Niedługo po tym, na jednej z sesji Rady Miasta, radny Tomasz Otton złożył wniosek do burmistrza, aby ten interweniował w sprawie do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, by ta przeprowadziła konserwację niedziałających przycisków przy sygnalizatorach. Tym samym sprawa wydawała się załatwioną. Niestety tak się tylko wydawało. Po interwencji magistratu sytuacja zamiast poprawie uległa pogorszeniu.

- Pokonanie obu przejść zajmuje bardzo dużo czasu, na przejściu od restauracji Słoneczna stałam dzisiaj z 10 minut, podczas gdy auta z każdej strony zdążyły przejechać trzykrotnie! Na drugim przejściu już w stronę kina musiałam złamać przepisy i wózkiem z małym dzieckiem przejść na czerwonym świetle, ponieważ po czterech przejazdach samochodów, nie doczekałam się zielonego światła dla pieszych, więc nawet nie wiem czy ono w ogóle się zapala?! - pisze zbulwersowana matka. - Proszę poruszyć ten temat, bo naprawdę ktoś namieszał i to na niekorzyść pieszych, zawsze wszystko było ok, ani piesi, ani kierowcy nie byli poszkodowani, a teraz?

Aby temat zbadać ze stoperem w ręku udaliśmy się na przejścia przy ulicach Dworcowej i 7 Dywizji. Czas oczekiwania na zielone był na tyle długi, że wystarczało go na dłuższe pogawędki z przechodniami.

- To co dzieje się na tych przejściach to jakaś tragedia, nie dość, że czeka się na zielone po kilka minut to kiedy już się zapali zaczyna mrugać, kiedy jest się jeszcze na środku drogi - usłyszeliśmy od Pana Roberta. Sprawdziliśmy, faktycznie tak się dzieje, dotyczy to przejścia przez ul. 7 Dywizji. Około godziny 11.30 czas oczekiwania na zielone wyniósł tam od 60 do 90 sekund. Jednak jak przekonywali nas przechodnie to i tak było krótko.

Mniej szczęścia mieliśmy na przejściu przez ul. Dworcową. Tam czekaliśmy najkrócej dwie minuty, w tym czasie auta na zielonym przejeżdżały dwa razy. Po wyniku 3:0 w zielonych - na korzyść zmotoryzowanych, 90% oczekujących przechodziła już na czerwonym świetle, zapominając o dobrym przykładzie i narażając się na odpowiedzialność karną. Jak pisze w swoim liście „Piesza mieszkanka Lubania” - inaczej się nie da!

O sprawę zapytaliśmy w lubańskiej firmie, która zajmuje się konserwacją oświetlenia. Tam wyjaśniono nam, że wcześniej zielone światło dla przejścia miało swoje miejsce w cyklu i mimo przycisków zapalało się zgodnie z kolejnością. Jednak po piśmie skierowanym przez samorząd, DSDiK kazała przywrócić działanie przycisków i jednoczesną pracę sygnalizacji.

Teraz po naciśnięciu przycisku sygnalizatora system dostaje informację, że pieszy oczekuje na przejście i dopiero wtedy zaczyna szukać miejsca w cyklu na włączenie zielonego światła. Dlatego trwa to tak długo. Jak nas zapewniono nie dłużej jednak niż trzy cykle. Niestety bez zgody zarządcy czyli DSDiK lubańska firma nie może przywrócić poprzednich ustawień.

Okazuje się, że winnym wszystkiego jest nieszczęsny wniosek radnego i to, że prawdziwym jest powiedzenie: Piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami.

- Był wniosek Tomasza Ottona, aby konserwować światła, chodziło o to, aby zaczęły działać przyciski – wyjaśnia Arkadiusz Słowiński, burmistrz Lubania. - I teraz zrobili tak, że prawie nie można przejść. Jak się dzwoni do DSDiK tłumaczą, że to jest na wniosek radnego. Tłumaczę im, że wcale nie o to chodziło w piśmie, żeby przeczytali je ze zrozumieniem. Bo to chodziło o konserwację żeby działały przyciski, a nie o to, aby wydłużać czas stania na przejściu.

Niestety wszystko wskazuje na to, że w DSDiK pismo przeczytano ze zrozumieniem i zalecenia wykonano dosłownie czyli, zgodnie z prośbą radnego, przywrócono pracę przycisków.

Gdyby nie uciążliwość sytuacji historia byłaby wręcz śmieszna, niczym z bajki, gdzie źle wypowiedziane życzenie komplikuje życie bohaterów.


Poczekasz na światłach

Poczekasz na światłach

Poczekasz na światłach

Poczekasz na światłach

Poczekasz na światłach

Poczekasz na światłach


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Juzio 18.03.2017 15:22
No niestety stara prawda głosi że jaki gospodarz takie i jego włości.Ciekawi mnie jeszcze na co służby czekają w kwestii piasku wzdłuż ulic przy krawężnikach ?? aaaaa na ulewny deszcz który zmyje piach do kanalizacji burzowej...SUPERA pozapadane studzienki to na pewno czekają na kolarzy co nie jadą.Wiem,wiem ktoś powie że jestem złośliwy ale dlaczego w innych mieścinach jakoś to funkcjonuje tylko u nas musi być jak jest.

Jaco 17.03.2017 19:55
Dobrze ze koło Netto nie działają przyciski, tylko proszę nie interweniujcie w tej sprawie :)

asd 17.03.2017 15:43
Ciekawe jaką treść miało owe pismo radnego?.A szanowny pan Burmistrz to co?,"nic nie mogę",czy jak?.Wysłać pismo do firmy zarządzającej światłami żeby zrobili z tym porządek,a jak nie to wypowiedzieć im umowę z ich winy,i wynająć inną.

Lol 17.03.2017 19:17
Burmistrz tamtędy nie chodzi więc problemu nie ma

ja 17.03.2017 14:55
Tzn ze w DSDiK pracują sami inteligentni ludzie!!!!! A niby sa po studiach!!!!!!!!! Żenada!!!!!

Redeka 18.03.2017 13:55
A co mają studia do inteligencji? Nastały czasy kiedy studia kończą jednostki człekopodobne o IQ na poziomie 60-80 wg skali Alfreda Bineta.

Anna 17.03.2017 14:10
Porównywalnie długo czeka się na światłach przy sądzie i ulicy Bankowej.

e2q 17.03.2017 10:02
Trzeba być upośledzonym aby stać 10 minut na światłach każdy normalny przechodzi na czerwonym świetle. Wystarczy się rozejrzeć czy nic nie jedzie i tyle w temacie.

asd 17.03.2017 15:38
Tyle w temacie?.Niebardzo.W Polsce nie wolno przechodzić na czerwonym świetle.W niektórych krajach można,u nas nie.Jak będziesz tak przechodził możesz wyłapać mandat kilka stówek i to będzie "tyle w temacie".

Alek Kia 17.03.2017 09:22
A podobnie jest jeśli nie jeszcze gorzej na światłach na ul.Bankowej...poprostu tragedia..

jot 17.03.2017 10:47
Taaak, przejść przez 2 przejścia koło sądu na ul. Bankowej i na ul. Podwale to jakaś katastrofa, też kiedyś stałem na Podwalu przez 3 cykle świateł dla samochodów na czerownym na przejściu

Edyta 17.03.2017 12:20
Otóż to tam też trzeba swoje wysłać i biec przez pasy jak tylko się zapali zielone żeby zdążyć przejść zanim zgaśnie co następuje w połowie pasów

Jacek 17.03.2017 21:35
Tutaj radny Piwoni dołożył swoją cegiełkę :) coś radni od burmistrza nie radzą sobie w tym temacie

Wodniak 18.03.2017 13:59
To znaczy że za wolno chodzi i potrzebuje więcej czasu na przejście czy też ma czas i nigdy mu się nie spieszy?

obywatel 17.03.2017 09:09
a za rogiem panowie milicjanci schowani ,czają sie niczym myśliwy na polowaniu aby podnieść statystykę mandatową - i po 100zł w prezencie :)

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama