Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
środa, 15 stycznia 2025 16:30
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Złe wiadomości dla pacjentów. Dentyści nie chcą być państwowi

Lekarze coraz częściej nie chcą już leczyć na NFZ i wybierają prywatne, komercyjne praktyki. Dotyczy to zwłaszcza stomatologów.

Różnica między leczeniem na NFZ a prywatnym dotyczy oczywiście pieniędzy. 

Chodzę z dziećmi regularnie do dentysty. Gabinet ma podpisaną umowę z NFZ. Nic nie płacę za kontrolę, usuwanie kamienia, lakierowanie, leczenie i plomby – mówi pan Paweł, który odwiedza jeden z trzech takich gabinetów w Lubaniu.

Ale dodaje, że kilka tygodni temu musiał skorzystać z usług prywatnego stomatologa. – Za usunięcie zęba u dziecka wziął 150 złotych – wspomina.

Lekarze wolą leczyć prywatnie i uciekają z NFZ

Okazuje się, że coraz więcej lekarzy porzuca leczenie na NFZ i woli przyjmować tylko prywatnie. Jak wylicza rynekzdrowia.pl (na podstawie danych GUS) w całej Polsce przybyło ponad 850 poradni realizujących świadczenia z kontraktem NFZ, ale ubyło ok. 200. Najwięcej „odejść od państwowego systemu” dotyczy stomatologii – zniknęła co trzecia praktyka.

„Najwięcej funkcjonowało indywidualnych praktyk (58,5 proc.) i częściej można było natknąć się na nie w mieście (37,4 proc.) niż na wsi (21 proc.). Indywidualne praktyki specjalistyczne stanowiły natomiast 38,9 proc., a grupowe – zaledwie 2,7 proc.” – wylicza serwis.

Skomplikowana papierologia odrzuca lekarzy

Nie oznacza to, że dentyści zamykają gabinety. Po prostu nie chcą już współpracować z państwem i wolą przyjmować pacjentów prywatnie.

Kiedy wydatki Funduszu na stomatologię zaczęły osiągać 3 proc., udało się trend nieco zatrzymać. Obecnie znowu wydajemy na nią zaledwie 2 proc. ogółu nakładów na świadczenia, a to jest dalece niewystarczające. Dlatego ludzie rezygnują – komentuje Paweł Barucha, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej, stomatolog.

I wyjaśnia, że obecnie świadczenia są za nisko wyceniane i dentystom nie opłaca się leczyć zębów na NFZ. Kolejny minus to biurokracja, której wymaga obecność w państwowym systemie. 

Stomatologia w Polsce jest w 93 proc. prywatna. Dentyści, nawet jeśli wykonują zabiegi finansowane z publicznych pieniędzy, to w prywatnych gabinetach. Z lekarzami jest inaczej, np. AOS-y mają się dobrze. Z uwagi na braki kadrowe ubywa natomiast specjalistycznych praktyk udzielających świadczeń na NFZ w węższych dziedzinach, jak np. endokrynologia  – komentuje wiceszef NRL. 

I punktuje publiczny system zdrowia: – Dlatego, że po pierwsze nie zarobią na współpracy z funduszem zdrowia tyle, ile mogą na rynku prywatnym, po drugie – prowadzących je odstręcza papierologia. Systemy rozliczania się z NFZ są skomplikowane, często wymagają zatrudnienia kolejnych osób, co z kolei zwiększa koszty, których Fundusz nie uwzględnia - wyjaśnia ekspert. 

Według informacji dostępnych na stronach Narodowego Funduszu Zdrowia w powiecie lubańskim działa sześć gabinetów stomatologicznych z podpisaną umową z NFZ. Trzy w Lubaniu oraz dwa w Olszynie i jeden w Zarębie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mac 15.01.2025 13:54
Więcej zielonego ładu, zielonej energii oraz niebieskiego ładu. Wykańczają wszystko drożyzna a później artykuły że jest drogo i zrzucenie na pazernych dentystów. Tylko dobry unit to koszt 200 tys to o tym nikt nie napisze. Prąd w gór woda w górę ścieki w górę utylizacja śmieci medycznych w górę to jak ma być tanio ? Więcej tych PoPisowskich politykierów a będziemy nie długo wozami zaprzeganymi jeździć bo świat poza Europą jakoś zielonych tematów nie wdraża.

Gość 15.01.2025 13:44
I tak chodzę tylko prywatnie, pewnie nie jestem jedyny

PACJENT 15.01.2025 13:31
Szkoda że zapomnieli kto ich sponsorował na studiach, JA i tacy jak ja płacacy podatki. Lekarze powinni mieć nakaz pracy no chyba że sam zapłacił za swoje studia.

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
bal Mickiewicz
gry
u Bukowińczyków
WOSP bieg
WOŚP MOSiR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama