W niedzielę około 16:30 strażacy OSP KSRG Pisarzowice otrzymali zgłoszenie o uwięzionych na lodzie łabędziach. Zaniepokojeni mieszkańcy obawiali się, że ptaki przymarzły na stawie za kościołem i nie mogą się wydostać. Druhowie natychmiast ruszyli na miejsce, jednak sytuacja szybko się wyjaśniła – łabędzie bez problemu opuściły staw o własnych siłach. Na szczęście tym razem alarm okazał się fałszywy.
Tego typu zgłoszenia zdarzają się zimą dość często. Wbrew pozorom, łabędzie potrafią długo przebywać na lodzie – ich nogi są przystosowane do niskich temperatur, a sam lód rzadko stanowi dla nich zagrożenie. Często wygląda to tak, jakby ptaki były uwięzione, ale w rzeczywistości po prostu odpoczywają.
Strażacy apelują, aby przed wezwaniem służb obserwować ptaki przez dłuższą chwilę. Jeśli przez długi czas nie poruszają się lub wydają się osłabione, wtedy warto interweniować.

Napisz komentarz
Komentarze