Właśnie jestem na Zamku Gryf i to, co widzę woła o pomstę do nieba! Wszędzie zarośla i syf, aż przykro patrzeć na to – pisze do redakcji lwowecki.info jedna z czytelniczek. Zdjęcia nie pozostawiają złudzeń. Teren jest delikatnie mówiąc zaniedbany.
Zawitaliśmy jak już wiecie również do Proszówki. Mówiono mi, żebym uważała, bo niebezpieczeństwo zagraża tam na każdym kroku. Ruina i to bardzo zaniedbana. Niebezpieczne tunele, gdzie jeden z nich kończy się głęboką studnią, do której łatwo wpaść (brak jakichkolwiek ostrzeżeń i zabezpieczeń ) Krzaczory zakrywają niebezpieczne fragmenty zamkowe. Jedna wielka tragedia. Zamek sam w sobie świetny. Potrzebny dobry zarządca od zaraz i to z pasją, bo bez tego ani rusz. – możemy przeczytać na profilu jednej z turystek, która w ostatnim czasie odwiedziła Gryf.
Zamek Gryf pochodzi z XIII wieku. W stan ruiny popadł czterysta lat później po jego częściowej rozbiórce przez Johanna Nepomuka von Schaffgotcha, który w 1798 r. kamienie z zamku wykorzystał do wybudowania obok zamku okazałego pałacu.
Zamek Gryf od 1993 r. jest w rękach prywatnych.
Zapytaliśmy Zbigniewa Kudybę szefa jeleniogórskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków o to jak ocenia stan ruin zamku i jakie działania w ostatnich latach podejmowała jeleniogórska delegatura WUOZ w sprawie zamku Gryf?
W tym czasie przeprowadzano wycinkę nielegalną drzew o czym powiadomiono prokuraturę i legalną, drzew uszkodzonych, zagrażających i samosiewów. Zezwolono na postawienie przenośnego budynku sanitarnego. W 2007r. przeprowadzono kontrolę i wydano zalecenia pokontrolne polegających na usunięciu samosiewów z murów i terenu, zabezpieczeniu studni i wyrw w murach, zabezpieczeniu i częściowej odbudowie budynku bramnego, wzmocnieniu murów, zabezpieczeniu sklepień piwnic, wykonaniu inwentaryzacji i projektu repolaryzacji zamku. W związku z nie wykonaniem zaleceń pokontrolnych wystąpiono o ukaranie właściciela grzywną. Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim w dniu 18 maja 2010r. właścicieli zamku uniewinnił a kosztami procesu obciążył Skarb Państwa. Na nasz wniosek o przesłanie treści uzasadnienia wyroku Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim w dniu 29.07.2011r. poinformował nas, że w w/w sprawie nie było sporządzane uzasadnienie wyroku. ! W sierpniu 2012r. Prywatny właściciel wydzierżawił zamek na 10 lat Fundacji. Fundacja zdobywała środki na swoją działalność m. innymi ze sprzedaży biletów wejściowych na zamek. W 2014r. przeprowadzono kontrolę zamku i wydano zalecenia m. innymi usunięcia postawionych nielegalnie obiektów drewnianych z terenu zamku pozostawiając obiekt biurowy na terenie i przy bramie wejściowej. Rozpoczęto również postępowanie w sprawie zamontowania nielegalnie anten satelitarnych, ale po interwencji anteny zdemontowano. Brak jakichkolwiek robót zabezpieczających spowodował zamkniecie dostępu do zamku. Fundacja opuściła zamek nie wykonując zaleceń. Po śmierci właściciela nowym właścicielem od 2015r. został jego młody syn. – pisze Zbigniew Kudyba WUOZ delegatura w Jeleniej Górze.
W dniu 17.05.2018r. przeprowadzono kontrolę zamku. W kontroli uczestniczyli: z ramienia WUOZ Zbigniew Kudyba i Krzysztof Kurek, z ramienia Gminy Gryfów Śląski: Burmistrz Olgierd Poniźnik i Radny Jerzy Guzy. W spotkaniu uczestniczył także obecny właściciel zamku. Niestety, mimo powiadomienia na spotkanie nie przybył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego z Lwówka Śląskiego.
W protokole z kontroli czytamy:
Cel kontroli: Kontrola przestrzegania i stosowania przepisów dotyczących ochrony zabytków i opieki nad zabytkami a w szczególności ocena stanu zachowania i zabezpieczenia zabytków wpisanych do rejestru.
Ustalenia kontroli: (…) Stan zamku i jego otoczenia jest zły. Zamek usytuowany jest na wzgórzu i dzieli się funkcjonalnie na zamek górny, średni i dolny oraz przedzamcze.
Przedzamcze położone przy drodze zostało ogrodzone parkiem drewnianym przez poprzedniego właściciela, które uległo zniszczeniu i częściowemu zawaleniu, co oszpeca całe założenie. Przy wejściu postawiono kontener jako biuro oraz drewniany domek i toaletę drewnianą. Całość jest zarośnięta, z zalegającymi drewnianymi odpadami. Suche drzewa stwarzają zagrożenie. Wewnętrzne ogrodzenie z siatki i desek wzdłuż ścieżki prowadzącej na zamek zdewastowane i zawalone. Na zamek dolny wybudowany w XVI w. przechodzi się wzdłuż murów przez bramę. Mury są częściowo zawalone, zalegają kamienne detale archeologiczne a brama zastawiona prowizorycznym zdewastowanym ogrodzeniem. Wewnątrz bramy istniał drewniany strop z podporami i zastrzałami, który uległ zawaleniu, pozostały tylko fragmenty tej współczesne konstrukcji.
Konstrukcja łukowa bramy wykonana z cegły i kamienia uległa częściowemu zawaleniu a pozostałość zagraża bezpieczeństwu ludzi. Korona murów obrośnięta samosiejkami jest spękana i grozi spadającymi kamieniami. Dziedziniec o funkcjach gospodarczych z ruinami trzy kondygnacyjnej wieży mieszkalnej. Na dziedzińcu leży powalone z korzeniami drzewo, cały dziedziniec i mury okalające dziedziniec są porośnięte samosiejkami, stwarzają zagrożenie zawaleniem, są spękane z wieloma wyrwami. Na terenie dziedzińca postawiono dwa drewniane domki, które obecnie są zdewastowane oraz wybudowano drewnianą palisadę, która uległa częściowemu zawaleniu. Na zamek średni wchodzi się kamiennymi terenowymi schodami wzdłuż kamiennego muru i palisady drewnianej, która uległa częściowemu zawaleniu. Na słupku ogrodzenia zamontowane są gniazdka elektryczne z prowizorycznym okablowaniem, nie wiadomo czy podłączone do prądu – jeżeli tak, to stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa. Mury porośnięte samosiejkami. W części górnej zamku średniego poprzedni właściciel na istniejących piwnicach wybudowali drewniany domek, toaletę i budę dla psa. W części piwnicznej zalegają różne pozostałości, deski, stoły, krzesła, itp. Istniejące studnie nie są zabezpieczone. Otwory w murach oraz przejścia częściowo prowizorycznie zabezpieczone deskami i bramami wykonanymi z desek. Całość zdewastowana.
Pomieszczenie sklepione zamykane deskowymi drzwiami jest zaśmiecone, otwory prowizorycznie zabezpieczone.
Ruiny zamku górnego porośnięte samosiejkami. Na dziedzińcu wybudowano drewniany domek i toaletę – obiekty zdewastowane. Teren częściowo wydzielony drewnianą uszkodzoną palisadą. Przy murach od wewnątrz pomieszczenia pozostałości konstrukcji drewnianej - prawdopodobnie rusztowań lub pomostów – stan konstrukcji zły. Mury wokół spękane z licznymi ubytkami porośnięte samosiejkami. Otwory okienne i wejścia do pozostałości po okrągłej klatce prowizorycznie zabezpieczone odpadami, deskami.
Ogólnie zamek jako założenie jest zdewastowane w bardzo złym stanie technicznym. – czytamy w protokole z kontroli obiektu.
Jako przyczyny powstania i skutki nieprawidłowości oraz osoby odpowiedzialne za ich powstanie Konserwator pisze: Brak przez poprzedniego właściciela dozoru nad całym założeniem, brak bieżących remontów, samowole budowlane doprowadziły do stanu zagrożenia dla postronnych osób oraz zagrożenia dla zabytku.
W odpowiedzi na nasze pytania dotyczące oceny stanu zamku i jego przyszłości Zbigniew Kudyba szef jeleniogórskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków pod koniec lipca br. pisze:
Repolaryzacja zamku i otoczenia wymaga dużych środków finansowych ponieważ zaniedbania w utrzymaniu zamku są również duże. Wymagane jest wycięcie samosiejek i chorych drzew, ustabilizowanie murów i zabezpieczenie korony murów. Zabezpieczenie sklepień, remont budynku bramnego i ogrodzenia oraz inne dodatkowe prace. Obecne władze Gminy znają wartość zabytkowego zamku jako atrakcji turystycznej na terenie gminy i są zainteresowane przejęciem zamku. Jeżeli nowy właściciel sam nie udźwignie kosztów wykonania remontu i doprowadzenie zamku do bezpiecznego użytkowania sprawa jest otwarta.
Faktem jest, iż na portalach internetowych możemy znaleźć ogłoszenia o tym, iż ruiny zamku Gryf są wystawione na sprzedaż.
Pan Olgierd Poniźnik, Burmistrz Gryfowa Śląskiego w rozmowie z nami potwierdza, iż jego zdaniem najlepszym dla Gryfa i regionu byłoby jego przejęcie przez Gminę, odremontowanie i udostępnienie zwiedzającym. Burmistrz zdaje sobie jednak sprawę tak z kosztów takiego wykupu, jak i później z niebagatelnych kosztów remontu warowni i przyznaje, że mogłoby to nastąpić tylko i wyłącznie przy dużym wsparciu Województwa i Ministerstwa Kultury.
Zamek Gryf, który mógłby być perłą regionu, tajemniczymi ruinami, które przyciągają turystów, dziś na oczach świata, na oczach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Konserwatorów Zabytków dokonuje żywota.
Napisz komentarz
Komentarze