Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 30 marca 2025 21:15
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro
Reklama

Stracił 190 tysięcy, bo zaufał fałszywemu doradcy inwestycyjnemu

Mieszkaniec powiatu lwóweckiego stracił 190 tys. zł. Oszuści stworzyli chwytliwą ofertę inwestycji w akcje znanej spółki paliwowej, by wyłudzić pieniądze i uzyskać dostęp do jego komputera.
Stracił 190 tysięcy, bo zaufał fałszywemu doradcy inwestycyjnemu

Wszystko zaczęło się od reklamy, która pojawiła się w mediach społecznościowych. Mężczyzna kliknął w link i skontaktował się z nim rzekomy doradca inwestycyjny. Obiecywał szybki i wysoki zysk. Aby „zainwestować”, pokrzywdzony przelał pieniądze na wskazane konto, a następnie, zgodnie z instrukcją oszusta, zainstalował oprogramowanie dające przestępcom zdalny dostęp do jego komputera.

W efekcie mieszkaniec regionu stracił 190 tysięcy złotych. Policja apeluje o ostrożność przy inwestowaniu w sieci.

Zawsze należy weryfikować wiarygodność ofert i korzystać wyłącznie z legalnych domów maklerskich. Nigdy nie instalujmy oprogramowania dającego dostęp do naszych urządzeń – przypominają funkcjonariusze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ferdek 28.03.2025 08:59
Jak czytam te przypadki naiwniaków, którzy albo chcą ukryć mamonę albo chcą się szybko dorobić poprzez jej rozmnożenie - to mam pełną satysfakcję że tak ich ich Pan bóg pokarał. Jest w Piśmie zapisane: nie gromadźcie sobie mamony, bo ona wam drogi do nieba nie załatwi... itd.

27.03.2025 17:57
Ziemia Józefiny łatwo przyszła i łatwo poszła ;) bo chyba biedny emeryt nie miał na koncie dwóch klocków :D

Temida 27.03.2025 15:29
Już nie po raz pierwszy czytam tu o roli zaufania, w codziennej naszej rzeczywistości. Najbardziej ten problem (wykorzystywania zaufania i braku podejrzliwości) występuje u osób starszych. To nie jest starcza głupota, tylko pozostałość po takich dawnych, lepszych czasach, kiedy ludzie, (Polacy) ufali sobie. Nie zamykali na klucz drzwi do domów, zwłaszcza w małych miejscowościach, wierzyli w czyjeś szczere wtedy jeszcze zapewnienia , pożyczali sobie pieniądze itd. Bo samo zaufanie do siebie dawało Im (i moim przodkom ) pewność co do wzajemnych intencji, kompetencji i pozwalało z empatią, miłością spojrzeć nawet na tych, którzy czasami zawodzą nasze zaufanie. Zaufanie zawsze wielu pokoleniom dawało niezawodne poczucie bezpieczeństwa, wolność, spokój i było kluczem do najpiękniejszych relacji i uczuć w tym miłości – dlatego warto je było i jest w sobie pielęgnować. Ale od ponad 30 lat, socjologowie , policja, prokuratura i ja, śledzimy jak ten tak ważny element życia narodu schodzi na psy. Nie tylko w opisanej tu na eluban historii. Zapewne wielu z Was o tym do dziś nie wie, że szefowa kancelarii prezydenta Dudy, Małgorzata Paprocka, zapytana w poniedziałek, (24.03.2025 )w Polsat News, za jakie dokonania pani śp Barbara Skrzypek otrzymała jedno z najwyższych odznaczeń państwowych (Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski) odpowiedziała: " Jest to decyzja pana prezydenta, każdy prezydent kształtuje swoją politykę odznaczeniową, orderową" . No bo co innego mogła mądrego powiedzieć? Pani Paprocka jednocześnie podkreśliła, że" Barbara Skrzypek była to osoba, która "wiele lat wykonywała bardzo ważną pracę, taką też(uwaga!!) państwową"." Pewnie bardziej w cieniu, pewnie niekoniecznie w blaskach kamer i wypowiadając się, ale zrobiła bardzo dużo dla Polski, wspierając jedno z najważniejszych ugrupowań" - powiedziała prezydencka minister. Zgadzam się, że zrobiła bardzo dużo dla Polski. Dla poszerzenia wiedzy czytelników portalu eluban, lub przypomnienia niektórym- muszę tu dodać: Już w połowie września 1980, tuż po podpisaniu porozumień sierpniowych, pani Skrzypek podjęła pracę (ową państwową!) w Urzędzie Rady Ministrów PRL. Przez dziewięć kolejnych lat pracowała tam u boku czterech premierów PRL, kolejno: Józefa Pińkowskiego, Wojciecha Jaruzelskiego, Zbigniewa Messnera i Mieczysława Rakowskiego. Pełniła funkcje starszego referenta i starszego statystyka w kancelarii tajnej, w gabinecie premiera oraz w gabinecie szefa URM gen. Michała Janiszewskiego. W URM była zatrudniona do 10 września 1989. Wówczas przeszła do pracy w Kancelarii Prezydenta PRL , gdzie została ponownie sekretarką gen. Janiszewskiego jako szefa Kancelarii Prezydenta PRL Wojciecha Jaruzelskiego. Jak ciągle przypominają Nam prezes i historycy związani z PiS, jej praca na rzecz Polski nie mogła mieć wtedy absolutnie miejsca (uwaga!) bez zgody służb specjalnych-także tych , nadzorujących rząd Polski, z terytorium Federacji Rosyjskiej. Czy dziś ktoś temu zaprzeczy? Potem," u boku" samego prezydenta Jaruzelskiego. Jak to nazywacie-i całkiem słusznie- wtedy (sic!) komucha. Reasumując: Ta pani, według pana Kaczyńskiego oraz historyka Cenckiewicza tylko z racji swojej służby, jako sekretarka generałów minionego "zbrodniczego systemu", zaliczona została in block, do zdrajców RP. A jednak nie, jak te 30 000. pozbawionych nabytych uposażeń i emerytur ustawą tzw deubekizacyjną- nie została dotknięta ani jedną, z grożących wtedy setkom sekretarek i urzędniczek- karą. Możecie na mnie rzucać kalumnie, ale ja tylko o dysproporcjach, lub jak kto to nazwał- o hipokryzji panów prezesa i historyka - sędziów bez togi. Po prostu nazywam sprawy po imieniu, takie jakie były. Przypomnę na koniec : Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski to wysokie odznaczenie państwowe, nadawane w Polsce za wybitne zasługi dla (uwaga!) państwa. Jest przyznawany osobom, które wnoszą istotny wkład w rozwój społeczeństwa, kulturę, naukę, czy służbę publiczną. Otrzymuje go również wiele osób zaangażowanych w działalność charytatywną i humanitarną. Szerzej- to za (uwaga!) szczególne zasługi dla umacniania suwerenności i obronności kraju, szczególne zasługi dla rozwoju gospodarki narodowej, służby publicznej oraz wybitną twórczość naukową, literacką i artystyczną, wybitne zasługi dla rozwoju współpracy Rzeczypospolitej Polskiej z (uwaga?) innymi państwami i narodami. Czy również za sumienną (uwaga-ową państwową pracę), dla komunistycznego dyktatora, a potem do kolejnego pretendenta, na takowegoż? Jak widać -też. Należy więc dopisać to, do definicji uzasadnienia -w decyzji przyznawaniu tego orderu. Z całym szacunkiem, dla tej kompetentnej i kulturalnej, dzięki Kabaretowi Moralnego Niepokoju , inspiracji "Ucha prezesa"..... Pani.To była tylko garść faktów.

hebel 27.03.2025 21:26
Aale napisał!

Krzysiek 28.03.2025 06:27
Bogaty życiorys. Żyła w takich czasach a nie innych. Pod tym kątem nie ma się czego czepiać, ale z tym odznaczeniem to przegięcie. Wałęsa udowodnił, że każdy może zostać prezydentem, a Duda skuteczne tę tezę obalił.

Obywatel RP 28.03.2025 10:54
Mam nadzieje ze przyszły prezydent RP odbierze tej babie te odznaczenie. W innym wypadku kolejni nominaci powinni jasno odmawiac przyjmowania zbrukanego odznaczenia. Stawianie w jednym szeregu komuchow i aparatczyków z ludźmi faktycznie zasłużonymi dla RP to jest skandal ale pis ma swoje standardy (min. Piotrowicz). Pisowska retoryka pokazuje jak mocno ci ludzie są zdemoralizowani i zacietrzewieni w swoim toku myślenia. Nie rozumiem tylko wyborców, jak naprawdę trzeba być głupim i ślepym człowiekiem żeby nie widzieć tej szopki która kaczory odstawiają i dalej na nich głosować.

Temida 29.03.2025 14:02
Z odznaczeniami to nie jest tak łatwo. Dla wielu to splendor i rzeczywiście satysfakcja za oddane zasługi dla Rzeczpospolitej. Nie dla partii, nie dla zakonu, ale dla państwa. Takim przykładem pro-państwowca , chociaż z nieakceptowanej przez połowę społeczeństwa , czyli przedstawiciela partii zwanej PiS, pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej był Piotr Naimski , odznaczony onegdaj na osłodę, przez prezydenta Dudę Orderem Orła Białego. Czemu na osłodę? Ponieważ za swoją propaństwową postawę został niespodziewanie zwolniony z funkcji owego pełnomocnika rządu, przez samego Jarosława Kaczyńskiego. Za postawę, chroniącą ( sic!) polskie skarby, czyli polskie rafinerie. Sprzeciwiał się oddania w obce ręce rafinerii Lotos, oraz budowania dziwnych kontraktów, związanych z gazoportem im .Lecha Kaczyńskiego. Znam też inne przypadki, gdzie wielu odznaczonych odmówiło przyjęcia odznaczeń czy aktów nadania stopnia profesora, z rąk pana Andrzeja Dudy. Sugestia , która tu padła, że kawalerowie orderów będą odmawiać przyjmowania tych odznaczeń z rąk prezydenta Dudy , pojawiła się na poważnie, gdy Order Orła Białego otrzymał 13.09.2022 roku- też z rąk Andrzeja Dudy- przewodniczący podkomisji smoleńskiej, poseł Antoni Macierewicz. Jako konkluzję, nie przeciągając tego tematu dopowiem, że pan Andrzej Duda , po to, by nie zaczęto mu masowo mu po tym odmawiać przyjęcia tego najwyższego rangą w Polsce orderu, rozpoczął i kontynuował masową akcję nadawania tego orderu - ale już .....pośmiertnie. Nadał, takowych o ile mnie pamięć nie myli - aż 37 na 105. Można? Można.

Reklama
konkurs
Paranienormalni
KLUB MAUCHA
Planszówki
rajd rowerowy
Pchli targ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama