Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 28 kwietnia 2025 21:55
Z ostatniej chwili!
  • Po 20. zgłoszono pożar budynku mieszkalnego w Pobiednej, na miejsce jadą kolejne zastępy straży pożarnej. Na miejsce jest utrudniony dojazd, strażacy muszą dowozić wodę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

PiS zniesie ograniczenia w zakresie usuwania drzew?

Nowa ustawa o ochronie przyrody, przygotowywana przez PiS, zakłada że właściciele nieruchomości prywatnych nie będą potrzebowali zgody wójta na usuwanie drzew i krzewów rosnących na działce. Zgodnie z projektem nowe przepisy mogą wejść w życie już od 1 stycznia 2017 roku.
PiS zniesie ograniczenia w zakresie usuwania drzew?

Aktualnie przepisy wymagają od właścicieli nieruchomości prywatnych wystąpienia do wójta, burmistrza, prezydenta miasta o zezwolenie na wycinkę drzew i krzewów na terenie działki. Zdaniem autorów projektu stanowi to nadmierną i nieuzasadnioną ingerencję w możliwość wykonywania prawa własności nieruchomości.

Autorzy projektu podkreślają, że stosowanie obecnych przepisów mija się z celem, bo i tak niemal wszystkie decyzje wydawane przez samorządy były pozytywne i zezwalały na wycinkę. „Obecna procedura niepotrzebnie obciąża więc zarówno właścicieli nieruchomości, jak i organy administracji" - zaznaczono w uzasadnieniu projektu.

Dodatkowo projekt zakłada zmniejszenie administracyjnej kontroli nad wycinką drzewostanu poprzez podwyższenie obwodu drzew, co do których nie ma obowiązku uzyskiwania zezwolenia. Zmianie ulegną też obciążenia finansowe wnioskodawców związane z uzyskaniem zezwolenia, podwyższone zostaną obwody drzew, co do których nie ma obowiązku opłaty za ich usunięcie.

Proponowane rozwiązania umożliwią gminom rezygnację z wydawania zezwoleń oraz rezygnację z opłat za usunięcie drzew w wybranych przez nie sytuacjach. Dzięki temu gminy będą mogły dostosować zakres prowadzonych postępowań do rzeczywistych potrzeb i możliwości gminy. Samorządy będą miały również możliwość określenia stawek opłat za usunięcie drzew i krzewów dzięki czemu uzyskają realny wpływ na poziom swoich dochodów z tego tytułu.

Z jednej strony projekt cieszy właścicieli prywatnych nieruchomości, którzy utyskiwali na zbytnią biurokrację. Broniąc się przed nią usuwali drzewa zanim osiągnęły rozmiary mogące stanowić problem.

Z drugiej strony słychać głosy zapowiadające chaos i masowe wycinki m.in. zadrzewień śródpolnych, które są siedliskami ptaków i drobnej zwierzyny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Herakliusz 14.12.2016 18:41
PiS-dzielce znoszą wiele - problem w tym, że wnoszą niewiele

zniesmaczona 14.12.2016 18:17
Porażka, czyli od 2017 roku każdy posiadacz prywatnego lasu będzie mógł go wyciąć w pień, nawet jeśli będą tam rosły drzewa najbardziej wartościowe, jak np dęby i nic mu nikt nie zrobi.... o zgrozo..... czy Polacy są naprawdę tak zaślepieni i nie widzą że partia rządząca próbuje puścić nas z torbami. trzeba czymś załatać powiększającą się dziurę po 500+.

Basia 13.12.2016 22:40
Brawo pan Z. nasz nieoceniony wice....będziesz pan mógł przypisać sobie sukces, bo innego pan nie masz. Wierchuszka chociaż działa

Reklama
Reklama
Zajęcia korekcyjne
Rolki
owd
Wystawa Magdalenki
Szkrab
noc muzeów
LAWA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama