Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 22 kwietnia 2025 04:54
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Po co Lubaniowi patronka?

Trwają coraz bardziej zaawansowane przygotowania do obchodów nadania Lubaniowi patronatu św. Marii Magdaleny. O tym, czego możemy się spodziewać i do czego Lubaniowi ten patronat rozmawialiśmy z zastępcą burmistrza Lubania, M. Tomiczkiem.
Po co Lubaniowi patronka?

Skład grupy, której zadaniem było ustalenie programu obchodów, zaplanowanie i monitorowanie pracy związanych z jego realizacją:

Siostra Generalna Zgromadzenia Sióstr św. Marii Magdaleny od Pokuty Gabriela Kępa przedstawiciele grup i środowisk włączonych w obchody: grupa inicjatywna przedsięwzięcia – Bożena Adamczyk-Pogorzelec, pomysłodawczyni i orędowniczka patronatu, członkini Stowarzyszenia 7 Niebo duchowieństwo - ks. Łukasz Langenfeld, ks. Piotr Winczakiewicz Rada Miasta Lubań - Przewodniczący RM Jan Hofbauer i jego zastępca Mieczysław Iwanow (także w imieniu Stowarzyszenia Rodzin Katolickich) oświata - Marzena Tomczyk, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 4 miejskie placówki kulturalne - dr Łukasz Tekiela, dyrektor Muzeum Regionalnego organizacje pozarządowe – Jarosław Rydzewski, stowarzyszenie WYLOGUJ Mariusz Tomiczek, zastępca burmistrza Lubania - koordynuje pracę grupy.

- Może warto zacząć od początku - po co Lubaniowi ten patronat?

Potrzebę tę dostrzegli inicjatorzy tego projektu – lubańscy artyści, ludzie kultury. To są osoby obdarzone pewną wrażliwością. Jak zauważyli, argumentując za tym pomysłem, postać św. Marii Magdaleny pięknie integruje trudną, zróżnicowaną i burzliwą historię naszego miasta. Wszystko za sprawą obecnych przez siedemset lat w życiu miasta sióstr Magdalenek. Czasy się zmieniały, miasto pustoszyły pożary i wojny, a one trwały, pokazując nam inne oblicze historii - codzienne, wypełnione pracą, opieką nad ludźmi ubogimi duchowo i materialnie. My w Lubaniu umiemy cenić wieki przedwojennej historii miasta. Ale chyba bardzo potrzebujemy takiego symbolu, który będzie łączył Lauban z Lubaniem. Patronat św. Marii Magdaleny może być jednym z takich symboli. Patrząc zaś bardziej z zewnątrz – często poszukujemy takiej rzeczy, która może wyróżnić nasze miasto, służyć promocji. A to u nas jest dom generalny tego zgromadzenia! Św. Maria Magdalena to inspirująca i rozpoznawalna postać, a my mamy prawo do tego patronatu jak nikt inny.

- Czy to nie jest jednak jakaś forma narzucania lubanianom światopoglądu religijnego?

Przeanalizujmy – po pierwsze wniosek wyszedł od artystów a nie od duchowieństwa. Po drugie ciężko mówić, żeby istniała alternatywa, bo z jakiegoś powodu nie ma też tradycji nadawania miastom świeckich patronatów, tak jak ma to miejsce na przykład w przypadku szkół i innych instytucji. Po trzecie, odwołujemy się do realnie działającej w Lubaniu instytucji, mającej ogromne zasługi dla lokalnej społeczności, na gruncie pomocy, którą mało kto chciał się zajmować. Po czwarte, owszem, patronat jest w jakiś sposób wiążący głównie dla osób religijnych i wierzących. Ale obchody nadania patronatu nie będą odwoływały się tylko do religii. Tu broni się sama postać patronki, przez wieki inspirująca nie tylko wiernych i teologów, ale artystów, ludzi poszukujących, czasem bardzo niepokornych. Jedna z najciekawszych postaci kobiecych w historii kościoła, patronka rzemieślników, wcielająca ideały pomocy innym, zarazem uosobienie człowieczeństwa, także w jego błędach. To chyba nie przypomina myślowej dyktatury?

- Czy dobrze można zrozumieć, że św. Maria Magdalena była nawróconą jawnogrzesznicą z przypowieści ze sławną puentą „kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień”?

To jest jeden z haczyków związanych z tą postacią. Powszechnie się tak myśli, ale nie, to były różne osoby. Z drugiej strony postać św. Marii Magdaleny tu pasuje, bo wyraża, że naprawdę z każdego upadku można się podnieść. Nie chcę teraz wnikać w teologiczne subtelności, bo będzie naprawdę wiele czasu i okazji na wymianę myśli z prawdziwymi ekspertami i przedstawianie przez nich sylwetki świętej z różnych perspektyw. Obiecuję wkrótce przekazać do publikacji oficjalny życiorys świętej przygotowany przez teologa. Zdecydowanie na upublicznienie zasługuje również solennie przygotowane przez panią Bożenę Adamczyk-Pogorzelec uzasadnienie patronatu z perspektywy historycznej i kulturalnej.

- Czy zatem podczas obchodów mamy spodziewać się głównie przekazywania wiedzy?

Wiedza jest ważna, ale ważne jest także to, jak się ją poda. Za nami wiele spotkań ze Zgromadzeniem Sióstr Magdalenek, wspólnotami parafialnymi, ale też środowiskami aktywistów i artystów oraz inicjatorami przedsięwzięcia. Padło wiele bardzo dobrych pomysłów, czasem musieliśmy się trochę pospierać, by osiągnąć konsensus. Jedno jest pewne – absolutnie nie chcielibyśmy jednorazowej ceremonii, która szybko zostanie zapomniana. Celem pomysłodawców patronatu jest równolegle duchowe przeżywanie patronatu we wspólnotach parafialnych i wydarzenia kulturalne, doświadczenia ze strefy profanum, tworzące przestrzeń wspólnych przeżyć w nieco innym wymiarze, a także wymiany myśli.

- Przejdziemy do konkretów? Jak będzie wyglądała uroczystość nadania patronatu?

Przewidzieliśmy ją na 24 września 2017 roku. Skierowaliśmy do Prezydenta RP Andrzeja Dudy zaproszenie i prośbę o honorowy patronat. W klimat wprowadzi nas tego dnia lubańska specjalność w postaci inscenizacji historycznej i pochodu Magdaleńskiego. Potem sacrum – uroczysta eucharystia na powietrzu. Dogrywamy szczegóły finałowego koncertu – prezentacji utworu stworzonego specjalnie na tę okazję przez H. Kowalskiego i P. Bębenka, w którym najważniejsze role przypadną lubańskim instrumentalistom i śpiewakom. Nie wykluczamy też udziału innych artystów, chcielibyśmy jednak móc nad tym spokojnie pracować, wymaga to wielu nakładów i uzgodnień. Całość poprzedzi uroczysta sesja rady miasta z udziałem przedstawicieli miast partnerskich. Tak jak jednak mówiłem, to nie będzie tylko 24 września.

- Co jeszcze przewidziano?

Grupa robocza stworzona przez przedstawicieli środowisk związanych z patronatem przedstawiła szereg świetnych pomysłów. W Lubaniu św. Maria Magdalena patronuje rokowi liturgicznemu. Praktycznie w każdej parafii coś się będzie w ciągu roku działo. Do akcji ruszą szkoły z konkursami, wystawami, występami. Postaramy się również dać okazję do poszerzenia wiedzy o patronce. Już w grudniu zaczną się comiesięczne wykłady księdza Biskupa Legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego. Zgromadzenie Sióstr przygotowuje sympozjum. Aspekt historyczny patronatu lubańskim nauczycielom przybliży dyrektor Muzeum Regionalnego. Wielką gratką dla mieszkańców może stać się planowane przez bibliotekę spotkanie z czołowymi publicystami katolickimi, którzy pisali o świętej, ale reprezentującymi różne opcje światopoglądowe. Elementy magdaleńskie pojawią się także przy okazji przyszłorocznych Dni Lubania. Trwają rozmowy z charyzmatycznym wykonawcą muzyki. Planujemy także ugotowanie zupy magdaleńskiej, bo od dawna marzył nam się taki smaczny element święta naszego miasta. Dobrze byłoby także upamiętnić patronkę pomnikiem. Sporo roboty, ale chcielibyśmy, by w Lubaniu o świętej Marii Magdalenie zaczęło się mówić, a potem by wiele mówiło się także o Lubaniu, już poza jego granicami.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Herakliusz 19.12.2016 10:28
Proponuję zatem naiwnym i świętobliwie przestraszonym modyfikację naukowego humanizmu poprzez uznanie, że umysłowe procesy wierzeń religijnych są zaprogramowanymipredyspozycjami, których samowystarczalne elementy składowe zostały wbudowane wneurologiczny aparat mózgu przez usakralnioną ewolucję genetyczną i szamańskie ogłupianiegawiedzi trwające w ciągu tysięcy pokoleń. Amen!

Herakliusz 16.12.2016 12:40
Wykluczone! Nie ma takiej opcji na tym łez padole.+++++++++++++Bo jak mawiał Kazimierz Łyszczyński (skazany na karę śmierci za ateizm, zamordowany 30 marca 1689) - polski szlachcic, żołnierz w chorągwiach Sapiehów, filozof."Prosty lud oszukiwany jest przez mądrzejszych wymysłem wiary w Boga na swoje uciemiężenie; tego samego uciemiężenia broni jednak tenże lud, w taki sposób, że gdyby mędrcy chcieli prawdą wyzwolić lud z tego uciemiężenia, zostaliby zdławieni przez sam lud". Człowiek z radością uwierzy we wszystko, co go zwolni z myślenia.

reto 15.12.2016 14:27
psy szczekają. karawana idzie dalej.sic

Herakliusz 15.12.2016 09:37
Po co Lubaniowi patronat?+++++++++++++++++++++++++To co piszę nie jest odkrywcze. Wszelkie świętobliwe patronaty sprowadzają się do jednego – MAMONY. W tym celu wynaleziono między innymi odpusty.Okazuje się że ten ich bóg niby jest wszechmogący ale nie może zdobywać pieniędzy i dlatego powołał w tym celu kapłanów. Natomiast fanatyzm narodowo-religijny jest jedną z najcięższych zbrodni przeciw ludzkości. Jest bardzo niebezpieczny, bo żeruje na wierze prostych ludzi, na i ich naiwności, którzy nie mają refleksji czyli rozeznania co do intencji tych religijnych szamanów-demagogów, którzy ich indoktrynują."Oto mamy kościelną rzeczywistość z kapłaństwem, teologią, kultem, sakramentami i majątkami; krótko mówiąc, wszystko to, co zwalczał Jezus z Nazaretu." (Friedrich Wilhelm Nietzsche).

Obywatel 14.12.2016 10:41
Widzę że nasz Lubań to miasto które nie ma większych problemów . Mnie jednak trudno pogodzić się z bardzo przykrym widokiem naszego dworca kolejowego .Wiem że własność PKP to trochę inna własność od miejskiej ale o to nikt nie pyta gdy odwiedza dworzec . Pociągi Nam pięknieją a dworzec chyba czeka na trzęsienie ziemi .Kto nie pamięta czasów komuny ( lub jest zbyt młody ) niech odwiedzi dworzec .

Herakliusz 14.12.2016 14:13
Właśnie po to świętobliwa klakiernia chce u(nie)szczęśliwić mieszkańcow tym patronatem bowiem zgodnie z doktryną na miasto mają spłynąć nieustające łaski i tak zwane błogosłąwieństwa w ramach których między innymi dworzec PKP Lubań (Śląski) doczeka się rewitalizacji. Pierwotnie miała być patronką miasta św. Katarzyna, (poświęcona figura jest gdzieś zdeponowana) ale popadła w niełaskę ponieważ nie uchroniła kolejowego ZNTK od upadku. Mało tego - jak tylko ją postawili zakład zaczął podupadać. Ale o tym kroniki miejskie w imię jedynie słusznej prawdy milczą.Oby patronat św. Magdaleny nie poszedł w ślady św. Katarzyny.

Galileon1 13.12.2016 19:13
Łomattttko, łojezuuu, kiedy się to usakralnione bałwochwalstwo i bałwanotwórstwo skończy? Czy trzeba aż ISIS i Polski zislamizowania by kijami wbito do łbów gen opamiętania?„Prawicowiec, drzewo a sprawa polska”Gdy go głód, chłód, może upał? do zejścia zmusiłyNatychmiast się pnia drzewa chwycił z całej siłyPostał chwiejąc się lekko, odpoczął „niemnożka”I szybko z pnia onego zrobił sobie... bożka!Skropił go własnym moczem, kokosowym mlekiemTak pniaczek stał się b o ż k i e m , małpiszon – Człowiekiem!!By zjednać jego przyjaźń, by chronił od wrogaOddał mu Niebo, Ziemię, kreował... na B o g a!!Ów milczał jak zaklęty. Ucząc pniak wymowyDukał doń człekokształtny choć tamten dębowy!Spisał swą drętwą gadkę, nadzieje i lęki„Pismo" - rzekł - "nie jest moje, z bożej ono ręki”!Dźwignął do rangi bóstwa, do niebiańskiej chwałySwe płaskie, wyświechtane, ludzkie dyrdymały!Mijały tysiąclecia, rosły tomów stosyA religijnych skomleń chór szedł pod niebiosyDoskonalić jął mowę, produkował mydłoTyłek zaczął ucierać - ON już „n i e j e s t b y d ł o”!!Pobudował świątynie, gdyż bogi mu gniłyDo dzisiaj na rzeźbieniu klocków trawi siły!Jak się czujesz w tym maglu mój kato-polaku?Co syntezę swej wiary opierasz na pniaku?Powalił całe puszcze, wytrzebił gatunkiUczył się robić oręż i zatężać trunkiKapłan mu rzekł, że trzeba rżnąć bliźniego swegoKtóry też wierzy w Boga lecz... z klocka innego!!Wsławił się Holokaustem - nienawidzi „Icka”Tak uczy jego „święta wiara katolicka”!Swe klocki honoruje, z obcych pniaków - szydzi!W Żydzie widzi zbawienie, Żydów - n i e n a w i d z i!!Wciąż prawi o postępie, Kosmosie, WszechświecieTruje, rąbie, wypala, produkuje śmiecieWinne zaś sytuacji Belzebuby, biesyTępi przez konsystorze, Sobory, Kongresy!(Spójrz na katoPolaków – czy jest wśród nich któryWolny od wpływu pniaka lub innej ”figury”?)Napisał piękne tomy „o człeka godności...”Na nim też wypróbował moc niegodziwościWarcholił w rewolucjach, wciąż z czegoś „wyzwalał”Ciągle też w czyjeś „imię” narody zniewalał!Rozwinął wpływ hierarchów do absurdu granicW i e r z y!! w zbawczą moc słowa, choć wie! że to na nic!Człekokształtny w historii - wszak nie jest on stary!Całe p i e k ł o z b a w i e n i a tworzył w i m i ę w i a r y!!W dziele tym zbożnie wzniosłym głównym p o d ż e g a c z e Był zawsze jakiś k a p ł a n z tęgim p o g r z e b a c z e m!Zboczony kołtun, głupek, winien stosów, biedzieNiezmienny przez stulecia, lecz zawsze... n a p r z e d z i e!!Cudacznie przyodziany, na pustym łbie - tiara (**)Wokół - tłumy fellachów, w miejscu m ó z g u w i a r a!Ingres na „boski stolec” zwykłej, ludzkiej gnidyPozwalał gestem ręki tworzyć p i r a m i d y!!O n – błogosławi(ł) wojny, oręż i ołtarzeMierni-wierni zaś robią to, co ON rozkaże Zabiją ojca, matkę, żonę, spalą ziemięW doopę wlezą bez mydła! - nie stukną się w ciemię !"Bowiem tylko przed tymi stoją bramy rajuCo cicho, bez szemrania, rozkazy spełniają„!Gdy zaś zbrodnia dokuczy sumieniu gawiedziGładko i bez problemu pierze je... w s p o w i e d z i !!Za 10 ”zdrowaś Mario” i 10 „Ojcze nasz”Ma je tak wybielone że bielszego nie masz!Jutro znów może grzeszyć - klecha jest pod rękąWyprany móżdżek wyżmie - koniec z grzechu męką!!(kumasz już Czytelniku, co wokoło pniakówGromadzi nieprzebrany tłum katoPolaków?)Wszystko gładko się toczy w Absurdu MachinieCo wieczną jak głupota - ta nigdy nie zginie!!- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -Czasami historia stwarza sobie draniaA ten zaczyna stawiać logiczne pytaniaJasno widzi największej ciemnoty zaułkiBurzy ”święte ołtarze”, „świętych” strąca z półki!Spada potem z ambony jako „opętany”Księża na nim wieszają Diabły i Szatany!!„U nas wszystko w porządku od wieków na wieki!On zaś - Diabeł wcielony i... a g e n t b e z p i e k i!Plwa jadem prawdy, faktu w nasze „święte stoły”Oby mu nigdy w piekle nie zabrakło smoły!Wyklnijmy go wśród ludu bożego – na wieki!Niechaj będzie banitą bez wsparcia, opieki!Gdy zaś będzie uparty, nie wykaże skruchyWnet mu stosik podpalim czarnymi paluchy!W i a r a musi być czystą w równie czystym stadzie!”Cień zbrodni ludobójstwa – na kogo się kładzie??N a r ó d kornie całuje te „czarne paluchy"A w strachu przed „czarnymi" gotów s.rać w pieluchy!Nikt ludzkiego ciemniaka z tego nie wyleczy(*aż się w końcu na własnym g.wnie pokaleczy)!!#**Z gąbczastym „zniewoleniem mózgu” naród „gdybie”Gdy szalet-babcia znajdzie...kolorki na szybie!!(wszyscy wiemy, jak mocne w kiblach trawią kwasy Wydalane przez wińskiem nabrzmiałe kutasyPrzeżerają podłogi, legary i belkiSzkło, ceramikę, metal, beton i kafelki!)Próbuje zmyć zacieki – kiedy się nie udaOgłasza wszem i wobec: „tu-dzieją-się-cuda!!”Zlatują się dewoty by z najdalszej wioskiA każda wypatruje... kształtów Matki Boskiej!!- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Miota się człekokształtny w tej swoistej matniA ja zapraszam – „wejdźmy, proszę, do mej SzatniW niej, w imię nagiej prawdy, świetlanego jutraZrzuć, M a ł p o, miazmat wiary, nim nie skryjesz f u t r a !!Lepiej ci było siedzieć na szpikulcu pniakaNiż robić sobie Boga z pewnego Polaka!!-----------------------------------------------------------------------------**- ...na pustym łbie tiara..”-u faraonów symbol boskiej władzy absolutnej.#**- ...na własnym g.wnie pokaleczy”...w znaczeniu, że stanie się coś na co dzień niemożliwe, graniczące z cudem.

Herakliusz 13.12.2016 18:47
Cyt. Przeanalizujmy – po pierwsze wniosek wyszedł od artystów a nie od duchowieństwa.++++++++++++++O sakralna obłudo! O eklezjalna hipokryzjo!A jakich to mamy w Lubaniu artystów? Przecież tych inspiratorów pseudo-artystów inspirowało szeroko pojęte duchowieństwo płci obojga i inni świetobliwi czlonkowie jedynei słusznego Kościoła. Nie dziwota, że klęcznikowa rada pod wodzą nawróconego b. sekretarza POP zaklepała te usakralnione fanaberie.Pcha się jeszcze przed szereg czyli do pierwszych rzędów dyrektorka szkoły, której też chyba marzy się zamiana patronatu z "uśmiechu" na jakieś pokutne i świętobliwe. Czyż jego wyznawcy nie słyszą „głosu z nieba mówiącego: „Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).Tysiąc+50 lat wiary w cud...Biedny kraj, ciemny lud...Ze wszystkich plag, jakie nawiedzają ludzkość, tyrania kleru jest najgorsza. Daniel Defoe

Andrzej 13.12.2016 15:34
Przecież Lubań już ma patronkę którą wywieziono z działki należącej do zakonu obok wiaduktu kolejowego. Czyżby to była deportacja ?

Herakliusz 13.12.2016 18:36
Tamta - to znaczy św. Jadwiga Śląska straciła status po tym jak przestała cudować a nawet splywać łaskami. Wielebne Pokutujące Magdalenki wypięły na nią swoje świętobliwe tyłki i popadła w zapomnienie, niemalże w ruinę. Dla uniknięcia skandalu i wstydu na polecenie kurii diecezjalnej "deportowano" świętą niby to do renowacji a de facto - jak mawiają wtajemniczeni - na złom... i tyle ją widziano...

Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
Kobiety Kobietom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama