Reklama

Centrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Samochód nie odpala? Zadzwoń po straż miejską!

Lubańska Straż Miejska przyłączyła się do inicjatywy straży z innych miejscowości i udziela pomocy kierowcom, którzy wynikiem rozładowanego akumulatora mają problem z uruchomieniem swojego pojazdu.

SM Lubań
28.11.2016 14:38 (aktualizacja 13.08.2023 06:19)

Samochód nie odpala? Zadzwoń po straż miejską!

- Z momentem nadejścia przymrozków patrolujący teren miasta strażnicy otrzymywali coraz więcej zgłoszeń od kierowców pojazdów, których akumulatory poddały się niskim temperaturom. Takie przypadki miały miejsce najczęściej w godzinach rannych – po nocnych spadkach temperatur powietrza. Wówczas, z uwagi na brak odpowiedniego sprzętu rozruchowego, przy współpracy z kierowcą, funkcjonariusze starali się udzielić wsparcia poprzez odpalenie pojazdu na tzw. pych. - informuje Komendant Straży Miejskiej w Lubaniu Jan Baniak. - Wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców, podobnie jak inne straże postanowiliśmy podjąć podobną inicjatywę. Rzecz jasna strażnicy w pierwszej kolejności będą interweniować w sprawach wiążących się z zagrożeniem życia, zdrowia oraz mienia, zatem zgłaszających proszę o wyrozumiałość jeśli na przyjazd patrolu trzeba będzie chwilę poczekać. Zapewniam, że nasz radiowóz ma już na wyposażeniu kable rozruchowe, a pomoc strażników dostępna będzie w godzinach wykonywanej pracy. - dodaje.

Aby skorzystać z pomocy strażników przy uruchomieniu samochodu, wystarczy zadzwonić na nr tel. 75 64 64 442.

Data dodania: 28.11.2016 14:38

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mechanik 29.11.2016 09:01

Z całym szacunkiem dla strażników ale nie posiadają oni wiedzy które auta można tak odpalać a których nie,jak to robić bez uszkodzenia pojazdu.Kto zapłaci za ewentualne uszkodzenia?

Sansui 29.11.2016 11:42

Jeśli nie używa się stacjonarnego urządzenia rozruchowego tylko akumulatora 200Ah "w bagażniku" to mogą sobie wszystko odpalać.

Herakliusz 30.11.2016 08:58

Ponoć wożą ze sobą 450 Ah - czyli poza czołgiem mogą coś odpalić

Herakliusz 29.11.2016 12:20

W tym problem. Trzeba będzie strażników przeszkolić.

GOŚĆ 29.11.2016 14:06

Podejrzewam, że strażnicy mają prywatne samochody i orientują się co należy zrobić aby je uruchomić. Nie róbcie z nich nierozgarniętych, potencjalnych "głupków".Służb mundurowych nie lubi się ale jak dzieje się coś złego to do nich się dzwoni.Niby nie potrzebni ale...

Herakliusz 28.11.2016 19:05

Cyt. Wówczas, z uwagi na brak odpowiedniego sprzętu rozruchowego,przy współpracy z kierowcą, funkcjonariusze starali się udzielić wsparciapoprzez odpalenie pojazdu na tzw. pych. - informuje Komendant Straży Miejskiejw Lubaniu Jan Baniak.+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++Panie Komendancie! Praktycznie już nie ma aut które można odpalać "na pych". Niech zatem ręka boska broni panu podległych strażników co by w ten sposób próbowali uruchomiać samochód. Czym to grozi to już chyba nie muszę Panu tłumaczyć.

Mark 28.11.2016 22:42

Cyt. przy współpracy z kierowcą+++++++++++++++Herakliusz - jak Tobie się kiedyś tyłek zagrzeje z samego rana bo auto nie pali a zegar tyka to do pchania poprosisz własną babcię podpisując jednocześnie trzy egzemplarze zgody na udzielenie takiej pomocy.

Herakliusz 29.11.2016 12:18

Problem w tym że moje auto nie zapali "na pych". Nawet jakby pchała teściowa.

marian 28.11.2016 17:15

No i świetnie :-)

Sansui 28.11.2016 16:22

Usilna próba znalezienia zajęcia dla "kolesi" zwanych strażą miejską, proponuję dodać do usług koszenie trawników i wyprowadzanie psów.

GOŚĆ 28.11.2016 19:27

Czyich kolesi?Sansui, oby Twój samochód zawsze odpalał. Każda inicjatywa, coby nie zrobili, zawsze będzie źle. Chyba zżera zazdrość, że nie jesteś jednym z nich?

Antoni 28.11.2016 22:52

... tak i być jak tulipan...

Sansui 29.11.2016 09:16

Jestem raczej za rozwiązaniem tej formacji a nie na poziomie zazdroszczenia im czegokolwiek, chyba że ktoś lubi być nazywany darmozjadem - to tak, zazdroszczę im pięknej ksywy,

Reklama