Potrącenie na ul. Koprenika

A może zasada ograniczonej ostrożności dla kierowcy a nie tylko dla pieszych, kierowcy wogle jak ktoś jest na pasach to nie zwalniają tam jest ograniczenie a nikt do tego się nie stosuje. Rano idąc z dziećmi muszę czekać aż łaskawie się ktoś zatrzyma ale po co, przecież jedzie bałwan samochodem i nie potrafi dostosować prędkości bo mu się spieszy. Codziennie chodzę to droga i widzę jak jadą i nie tylko tam bo na osiedlu bmw jechał ostatnio od kościoła z dużą prędkością i musiałam uciekać z pasów. Dla kierowców zwolnij przed pasami nawet jak nie jesteś pewny czy osoba będzie chciała wejść na tę pasy

Bezdyskusyjnie na tym skrzyżowaniu powinna być sygnalizacja świetlna. Ile jeszcze ludzi tam ma zginąć ? Niedobrze się robi jak się po raz kolejny słyszy, że miasto nie ma pieniędzy. Na pensyjkę 12 tys z górką są pieniądze, na belweder ZGIUK (notabene budynek zabrany naszym dzieciakom) są pieniądze. Jak się człowieku (tzw. burmistrzu) nie potrafisz zajmować zarządzaniem takim niewielkim miastem to się wycofaj, bo jak jeszcze raz usłyszę, że na coś nie ma pieniędzy to cię w końcu na taczkach stąd wywieziemy !

Małe sprostowanie. Kobieta szła od strony szkoły,a nie marketu. Praktycznie była już na chodniku . Kobieta jadaca Oplem nie zachowała ostrożności i uderzyła na prawa strona auta. Niestety potracona kobieta zmarła w szpitalu.

trzeba jakieś oznaczenia ubrań - to może uratować wiele osób

Pani zmarła

A gdzie jest w Lubaniu ulica Koprenika???

No niestety w Lubaniu kierowcy czują się niczym królowie szos i bardzo rzadko przepuszczają pieszych na pasach. Ostatnio kiedy weszłam na pasy kierowca auta specjalnie bardzo mocno przyśpieszył (a jadąc tym tempem, którym jechał nawet nie musiałby zwalniać) i ominął mnie na lewym pasie.Ostatnio, już jadąc, miałam taką sytuację, że zatrzymałam się na pasach, żeby przepuścić dwie dziewczynki, a wtedy kierowca jadący za mną zamiast się zatrzymać ominął mnie lewym pasem. Całe szczęście dzieciom nic się nie stało, bo dopiero co weszły na jezdnię.Oczywiście tutaj jest druga strona medalu, kiedy jest ciemno osoba idąca pieszo powinna być jeszcze bardziej ostrożna. Z drugiej strony starsi ludzie, szczególnie kobiety, nigdy nie wymuszają przepuszczenia na pasach, zawsze grzecznie czekają na pasach, tak przynajmniej wynika z moich obserwacji. Podejrzewam, że najprawdopodobniej było tak, że kobieta kierująca autem jechała za szybko, inaczej raczej by zauważyła pieszą, szczególnie, że o 19-ej jeszcze nie jest bardzo ciemno, natomiast staruszka może poruszała się dosyć wolno z racji swojego wieku. Nie można zakładać, że to piesza zawiniła.

Sytuacja z dzisiaj tj. 25.10Jadąc do pracy Lubań-Leśna 6.45 ciemno,... leje,... oślepiające auta jadące z przeciwka.... i pieszy idący ubrany na czarno po prawej stronie jezdni na nieoświetlonym odcinku.... To był cud że zdążyłem odbić kierownicą zauważając go dopiero przed maską auta.Gościu ma szczęście że jechały za mną auta więc nie zatrzymałem się aby "grzecznie" zwrócić mu uwagę że był zupełnie niewidoczny....

Okazuje się że wszystkie starsze kobiety powinny mieć opiekuna na drodze. Jak nie ma siedzi w domu i czeka...

Jestem z tej okolicy wiele widzę, wiele słyszę ale zawsze jest coś nie tak. Od dziesiątek lat na wysokości tego skrzyżowania są dwie szkoły kilka marketów i obowiązuje tam 30km/h, przejścia są oznakowane b. dobrze. A jednak zawsze jak tamtędy jadę to mam obawy i niepewność. Jadąc 30 jestem wyprzedzany ??? o zgrozo, zadaję sobie wówczas pytanie a gdzie są hopki dla spowolnienia ruchu, które by wymusiły na takim idiocie zmniejszenie prędkości ? I co po moim myśleniu - nic, bo jak się okazuje nikt na to nie wpadł i nie jest tym zainteresowany gdyż są to koszty. Jeżdżę po Polsce i w obrębie szkół zawsze są hopki a u nas skąd ani na Mickiewicza, ani na Osiedlu, ani przy byłej 5 a obecnej 4 (chociaż tu są na Fabrycznej ale ruch z tamtej strony jest znikomy w porównaniu do Kopernika). Jak czasami tam rano albo po południu stoi policja wszyscy wiedzą jak należy jechać, jak policja odjeżdża to u kierowców małpi rozum się pojawia i jadą 50-60 a może i więcej. Tam można spotkać dzieci nawet po zmierzchu bo na terenie szkoły jest ogólnie dostępny orlik. Starszych ludzi idących jednych po zakupy innych np do kościoła czy na cmentarz jest bezliku. Widziałem w tych rejonach wiele kolizji i zdarzeń i co się okazuje, że twarde nasze przepisy są interpretowane przez organy ścigania indywidualnie dla każdego zdarzenia więc się nie dziwmy, że mamy to co mamy. Wyprzedzania na krzyżówkach pod pretekstem omijania pojazdu zjeżdżającego do marketu. Rozumiem jak jedno auto stoi to je omijam ale nie kolumny aut, które stoją i to w dodatku w strefie przejścia dla pieszych. Teraz mamy tego efekt bo policja i sądy na to pozwoliły interpretując przepisy inaczej niż one stanowią. Szkoda bo przepisy mamy dobre i transparentne a policja czy sądy powinien karać lub wydawać wyroki zgodnie z obowiązującym prawem a nie wg interpretacji przepisu, gdyż żadna z tych instytucji nie ma do tego kompetencji. Nic nie zastąpi rozumu i rozsądku, więc tego życzę wszystkim na drodze bo nie jesteśmy sami. Róbmy więc wszystko tak aby innym życie ułatwić a nie utrudniać aby czuć się bezpiecznie i dać innym poczucie bezpieczeństwa. Zamontujmy hopki, zakładajmy odblaski, stosujmy się do przepisów i nie szukajmy rozwiązań w ich interpretacji.

A policjanci wyprzedzają na drodze wyłączonej z ruchu, skręcie w lewo i pasie rozbiegowym nieoznakowanym samochodem bez włączonego sygnału świetlnego przed wjazdem do Lubania od strony Zgorzelca i twierdzą, że im wszystko wolno

Wiele razy pisałem o prowadzących pojazdy na Kopernika. Jest tam ograniczenie do 30km, kilka przejść. Parę razy byłem świadkiem jak jechała kobieta to miałem wrażenie że one nie widzą co się dzieje na ulicy, aczęsto gadają przez telefon.

Jechałem dzisiaj ul Kopernika 2 x ludzie tam nasłuchali się tv że mają zawsze pierwszeństwo i włażą na przeəście metr przed jadącym w deszczu samochodem, no i są efekty.

Rowerzysta zgoda - mandat, pieszy niekoniecznie.

Elementy odblaskowe o tej porze roku to podstawa, tym bardziej, że piesi noszą ciemne ubrania i przy takich warunkach pogodowych są zauważani w ostatniej chwili. Prowadząc samochód sama w ostatniej chwili zauważałam, że ktoś jest na pasach, czy schodzi z jezdni. Widząc elementy odblaskowe osoby są zauważane dużo szybciej, też uważam, że powinny być surowe kary dla pieszych, szczególnie tych poza terenem zabudowanym. Na trasie Lubań-Leśna trzeba naprawdę mieć sokoli wzrok, tym bardziej, że miejscami brakuje tam chodnika i ludzie idą minimalnym poboczem lub jezdnią.