Do tragicznego wypadku doszło 26 września 2016 r. na dwupasmowej obwodnicy, która biegnie przez miasto. Kobieta wracając z zakupów, na wysokości zajezdni PKS przechodziła przez oznaczone przejście dla pieszych. Kiedy weszła na jezdnię biegnącą w stronę Zgorzelca auto jadące lewą stroną drogi zatrzymało się ustępując pierwszeństwa, niestety kierowca jadący drugim pasem nie zachował ostrożności i śmiertelnie ją potrącił.
W związku z tym wydarzeniem Lesław Hardziej przewodniczący SKOB w Lubaniu wystosował List Otwarty do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu. W piśmie przypomina o podobnym wydarzeniu sprzed 11 laty. Wówczas SKOB zorganizował blokadę miejskiej obwodnicy dzięki czemu zamontowano na dwóch przejściach sygnalizację świetlną.
(…) Po 11 latach prawie w tym samym miejscu, ponownie ginie kobieta. Pytamy się, czy musiało dojść do tej tragedii. Czyżby GDDKiA, znowu czekała na blokadę obwodnicy przez SKOB? W związku z tym żądamy w trybie pilnym, zamontowania sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych koło PKS-u – czytamy w liście.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa i pieszych pomysł lubańskiego SKOB jest słuszny. Z punktu widzenia kierowców wymaga on z pewnością innego rozwiązania.
Już dziś na odcinku 1400 m obwodnicy Lubania zamontowane są cztery sygnalizacje świetlne, które w żaden sposób nie są ze sobą zsynchronizowanie, co już spotyka się z krytyką kierowców. Codziennością są postoje na wszystkich czterech sygnalizatorach. W ten sposób przejechanie tego odcinka zajmuje czasem kilkanaście minut, gdzie powinno zając góra 3. Pomińmy tu aspekt ekologiczny, bo w grę wchodzi tu zupełnie coś innego. Kierowcy, którzy na co dzień poruszają się obwodnicą Lubania z każdych świateł startują niczym uczestnicy wyścigu, aby tylko zdążyć przed innymi pokonać kolejne światła. Niestety z bezpieczeństwem ma to niewiele wspólnego.
Montowanie kolejnej sygnalizacji z pewnością poprawi bezpieczeństwo na przejściu, jednak powiększy tylko zatory na drodze, którą codziennie przejeżdża kilka tysięcy aut.
Rozwiązanie jest proste - tak zwana „zielona fala” czyli synchronizacja znajdujących się na obwodnicy świateł. Wówczas ilość przejść nie miałaby wpływu na przepływ ruchu. Niestety, w świetle tego jak rozwiązano problem po ostatniej blokadzie, takie rozwiązanie wydaje się mało realne.
Pozostaje więc stosować się do zasady ograniczonego zaufania tak ze strony pieszych jak i kierowców. Piesi powinni liczyć się z tym, że kierowca jadący drugim pasem się nie zatrzyma. Z kolei kierowcy muszą jeździć przytomnie. Pozostaje jeszcze dość kontrowersyjna metoda, która naraża kierowców na mandat: Na dwupasmowych drogach dla bezpieczeństwa pieszych lepiej się nie zatrzymywać.
Poniżej pełna treść listu (pisownia oryginalna):
List Otwarty SKOB Lubań do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W grudniu 2016r. minie już 11 lat, od zorganizowania przez Lubański SKOB, nielegalnej blokady obwodnicy Jana Pawła II. Protest został spontanicznie przeprowadzony, po tragicznym, śmiertelnym wypadku na przejściu dla pieszych koło zajezdni PKS, zginęła kobieta. Lubański SKOB zaryzykował, zablokował obwodnicę, bez zezwolenia policji, ludzie z transparentami m.in. Stop Piratom Drogowym, oraz symbolem biedy, kościotrupkiem, blokowali trzy przejścia. O dziwo policja, zabezpieczała protest, jak się później okazało, zezwolenie wydano w ostatniej chwili, jakby pod społecznym przymusem. Na zakończenie protestu, obok miejsca tragedii, zapalono znicze. Policja jako jedyna, po zakończonym proteście, podziękowała dla SKOBu organizatora protestu za pomoc w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia. W Ziemi Lubańskiej ukazał się krótki artykuł na ten temat pt Sukces ma wielu ojców.
Na tamtych przejściach, ginęli ludzie. Lubański SKOB poprzez media postawił dla Generalnej Dyrekcji Dróg, ultimatum, albo w trybie pilnym zostanie zamontowana sygnalizacja świetlna, albo będzie totalna blokada obwodnicy. Zebrała się komisja i w ekspresowym tempie zainstalowano sygnalizację świetlną, ale tylko na dwóch przejściach, koło PKSu gdzie jest dojście do kościoła nie zamontowano. Na niebezpiecznym przejściu koło PKSu, bez sygnalizacji, starsi ludzie i młodzież, często ryzykuje swoje zdrowie i życie, idąc "slalomem" do pobliskiego kościoła. Nie od dzisiaj wiadomo, że pod latarnią najciemniej, radni którzy mieszkają w pobliżu, nie są tym zainteresowani, oni są zmotoryzowani.
Po 11 latach prawie dokładnie w tym samym miejscu, znowu zginęła kobieta, pytamy się, czy tam musiało dojść do tragedii. Czyżby Generalna Dyrekcja Dróg, znowu po 11 latach, czeka na ponowną blokadę obwodnicy przez SKOB. Żądamy w trybie pilnym, zamontować sygnalizację świetlną na przejściu dla pieszych, do pobliskiego kościoła, koło PKSu.
Pozdrawiam Lesław Hardziej
SKOB Lubań.
Napisz komentarz
Komentarze