Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 24 listopada 2024 14:27
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Powrót z podniesioną głową

Choć koszykarze PGE Turowa Zgorzelec nie zagrają w finale Pucharu Polski, to z Warszawy mogą wracać z podniesionymi głowami. Dobra obrona i świetna postawa Karola Gruszeckiego przeważyły jednak nad zwycięstwem Polskiego Cukru Toruń 79:72.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Czarno-zieloni przez 30 minut prowadzili wyrównany bój z wicemistrzami Polski i to w naprawdę dobrym ofensywnym stylu. Gra zgorzelczan cieszyła oko szczególnie w trzeciej kwarcie. Dwoma trójkami, w tym jedną po piękniej asyście Bartosza Bochny, popisał się wtedy Cameron Ayers, jedno trafienie zza łuku i efektowną dobitkę wsadem dodał Kacper Borowski, a Karolis Petrukonis wygrywał pojedynki z Cheikhem Mbodjem i widowiskowo blokował Glenna Cosey'a.

Gdy na zakończenie tej części gry z dystansu skarcił torunian także Jakub Patoka, to PGE Turów prowadził już 58:51 i w Arenie Ursynów pachniało półfinałową niespodzianką. 

Pomimo gry wąską rotacją drugi dzień z rzędu drużyna prowadzona przez trenera Dejana Mihevca była w stanie zebrać jeszcze siły do walki. Torunianie rozpoczęli decydującą kwartę od serii 8:0, nie do zatrzymania był Karol Gruszecki (26 pkt., 4/9 za trzy), po zasłonach pod kosz wdzierał się Glenn Cosey, a rywalizację pod obręczami zdominował Krzysztof Sulima, który w całym meczu miał 11 zbiórek w tym aż 8 w ataku.

- Zagraliście dobry basket przez 30 minut, ale później zabrakło nam koncentracji i egzekucji - powiedział swoim podopiecznym w szatni trener Michael Claxton.

W niedzielnym finale Polski Cukier Toruń zmierzył się ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra wygrywając 88:80 i zdobywając tym samym po raz pierwszy Puchar Polski.

PGE Turów Zgorzelec - Polski Cukier Toruń 72:79 (16:17, 20:16, 22:18, 14:28)

PGE Turów: Roderick Camphor 15, Cameron Ayers 13, Kacper Borowski 13, Stefan Balmazović 8, Karolis Petrukonis 7, Brad Waldow 6, Bartosz Bochno 6, Jakub Patoka 4, Jacek Jarecki 0.

Polski Cukier: Karol Gruszecki 26, Glenn Cosey 14, Cheikh Mbodj 11, Tomasz Śnieg 9, Bartosz Diduszko 7, Krzysztof Sulima 6, Łukasz Wiśniewski 6, Paweł Krefft 0.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

on 20.02.2018 22:24
Brawo Turów!!!!!!!!!!!!!

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama