Polska reprezentacja juniorska należała do najliczniejszych i liczyła aż 38 zawodników. W tym gronie znalazło się dwóch pływaków z Orki Lubań, bracia Robert i Rafał Kusto. MEJ 2016 zdecydowanie należały do starszego z braci Roberta Kusto.
W trakcie porannej sesji czwartego dnia mistrzostw Europy juniorów doczekaliśmy się rekordu Polski 18-latków w wykonaniu Roberta. Kusto już na samym początku zmagań żabkarzy na 100 metrów spisał się fantastycznie. Dwie długości basenu w eliminacjach do półfinału przepłynął w 1:02.14. Wynik zawodnika Orki Lubań to nowy rekord kraju wśród 18-latków, lepszy od poprzedniego o cztery setne sekundy. Od ponad dziesięciu lat należał on do Piotra Gałki! Poza półfinałami niestety znalazł się młodszy brat Roberta, Rafał (24 pozycja).
W finale Robert swoje osiągnięcie z eliminacji poprawił jeszcze o 10 setnych sekundy 1:02.04. Niestety wynik ten dał mu tak znienawidzone przez sportowców czwarte miejsce. Brąz zdobył Murphy David z W ielkiej Brytani, który na metę przypłynął o jedną setną sekundy szybciej 1:02.03! Złoto i Srebro na tym dystansie wywalczyli Włosi - Poggio Federico (1:01.13) i Martinenghi Nicolo' (1:00.30).
Kolejny rekord Polski i brązowy medal Robert Kusto wywalczył zespołowo w sztafecie 4x100 m stylem zmiennym. Sztafeta w składzie: Jakub Skierka - grzbiet, Robert Kusto - st. klasyczny, Damian Chrzanowski - delfin i Jakub Kraska – st. dowolny, jeszcze w eliminacjach pobiła rekord Polski o 19 setnych sekundy. W finale wynik ten poprawili dodatkowo o ponad 2 sekundy i na metę przypłynęli z czasem 3:39.93. Lepsi od Polaków okazali się Rosjanie (3:38.11) i Włosi (3:37.06).
Młodszy z braci Rafał najlepszy wynik podczas mistrzostw zanotował w finale na 200 m stylem klasycznym i zajął 8 miejsce z czasem 2:15.73, zdobywając tym samym 8 pozycję w europejskim rankingu wśród żabkarzy.
- Rafał startował z zawodnikami o rok starszymi, a za rok przed nim są Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Europy wtedy będzie miał szansę na uzyskanie lepszych wyników – tłumaczy trener kadry narodowej juniorów Adam Musiał. - Po dwóch miesiącach ciężkiej pracy, gdzie po drodze były eliminacje do MEJ zawodnicy wykonali zadanie, są finalistami Mistrzostw Europy. Jest to bardzo duże osiągnięcie w ich wieku. To co osiągnęli daje im miejsce w pierwszej ósemce w Europie, czego mogę więcej oczekiwać. Jestem szczęśliwy - mówi trener.
Przed żabkarzami z Lubania kolejne wyzwanie. Tydzień po MEJ startują w Mistrzostwach Polski, gdzie bronić będą swoich ubiegłorocznych rekordów Polski.
Trener Adam Musiał do MEJ oprócz braci z Lubania przygotowywał również żeńską reprezentację w stylu klasycznym. Dziewczęta również wypadły bardzo dobrze. W finale na 100 m stylem klasycznym czwarte miejsce zajęła Iwanowska Aleksandra (1:09.99) a miejsce piąte wywalczyła Hallmann Weronika (1:10.10).
Napisz komentarz
Komentarze