Autorzy rankingu wzięli pod uwagę cztery wymiary aktywności społecznej. Po pierwsze, aktywność obywatelską mierzoną frekwencją w wyborach. Po drugie, przyjrzeli się obszarowi zinstytucjonalizowanej aktywności mieszkańców, czyli w ramach organizacji pozarządowych. Trzecim komponentem było wsparcie udzielane przez administrację samorządową organizacjom społecznym. Ostatni element objął aktywność przejawiającą się w akcjach społecznych i nieformalnych inicjatywach, takich jak zbiórki publiczne.
W związku z tym, że wyniki wielu naszych samorządów są bardzo słabe warto przyjrzeć się metodologi. Do przygotowania rankingu wykorzystane zostały dane pochodzące z różnych źródeł:
– w wymiarze aktywności obywatelskiej – frekwencja w wyborach samorządowych w 2014 r., parlamentarnych i prezydenckich (średnia z obu tur) w 2015 r.; źródło: Państwowa Komisja Wyborcza; (max. 35 punktów do zdobycia)
– w wymiarze sformalizowanej aktywności społecznej – liczba fundacji i stowarzyszeń (zarejestrowanych) według stanu na koniec 2015 r. w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców; źródło: rejestr REGON GUS zweryfikowany na podstawie informacji pochodzących z Krajowego Rejestru Sądowego oraz danych zebranych w serwisie Bazy.ngo.pl. Uwzględniliśmy stowarzyszenia rejestrowe, zwykłe, kultury fizycznej, ogrodowe, jednostki terenowe stowarzyszeń, federacje i związki stowarzyszeń, związki sportowe oraz przedstawicielstwa organizacji zagranicznych; (max. 35 punktów do zdobycia)
– w wymiarze wspierającego samorządu – wartość środków przekazanych fundacjom, stowarzyszeniom i innym organizacjom przez gminy w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców – średnia z lat 2014–2015; źródło: sprawozdania budżetowe jednostek samorządu terytorialnego, Ministerstwo Finansów; (max. 15 punktów do zdobycia)
– w wymiarze nieformalnych inicjatyw społecznych – liczba zbiórek publicznych w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców; źródło: Portal Zbiórek Publicznych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. (max. 15 punktów do zdobycia).
Wyniki rankingu są zaskakujące. Tak jak w pierwszych dwóch kategoriach nasze samorządy zdobyły średnie wyniki punktowe, co nie jest powodem do nadmiernej satysfakcji, tak w kolejnych dwóch – poza małymi wyjątkami – wyniki są wręcz tragiczne.
W przypadku Lubania ranking obnaża smutną prawdę. Obserwator życia społecznego może odnosić wrażenie, że lubański samorząd jest wyjątkowo przychylny organizacjom pozarządowym. Niestety ranking pokazuje coś zupełnie odwrotnego. To nie lokalny samorząd wspiera organizacje pozarządowe, a organizacje wspierają lokalny samorząd. W kategorii miast małych, gdzie zostaliśmy przypisani, zajmujemy miejsce na szarym końcu listy. Na 218 pozycji Lubań zajął 205 miejsce. Na pierwszym miejscu spośród małych małych miast jest Sopot z sumą 84 punktów, natomiast listę tą zamyka niedaleka Gozdnica, która znalazła się na ostatnim 218 miejscu z zaledwie 9 punktami. Lubań tych punktów zgromadził tylko 17 z czego 8 dostaliśmy za frekwencję w wyborach.
W kategorii gmin miejsko-wiejskich listę otwiera Nowe Warpno, które jest zwycięzcą wielu rankingów. Gmina ta zebrała 70 punktów. Kategorię tą zamyka gmina Nowe z dorobkiem 9 punktów zajmując ostatnie 608 miejsce.
Wymiar I – frekwencja w wyborach samorządowych w 2014 r., parlamentarnych i prezydenckich w 2015 r.
Wymiar II – liczba fundacji i stowarzyszeń według stanu na koniec 2015 r. w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców.
Wymiar III – wsparcie NGO przez gminę w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców.
Wymiar IV – liczba zbiórek publicznych w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców.
Ranking opracowany przez Agatę Miazgę i Piotra Teisseyre dla „Wspólnoty” – Pisma Samorządu Terytorialnego.
Napisz komentarz
Komentarze