Zabranianie nastolatkowi uprawiania sportów uznawanych za niebezpieczne nie ma sensu. „Dziecko i tak rozpocznie treningi, ale w ukryciu. Będzie posługiwało się zaś wiedzą z niepewnych internetowych źródeł. Stracimy wówczas kontrolę nad jego poczynaniami, i to dopiero może skończyć się prawdziwą tragedią. Znacznie lepiej zapisać młodego człowieka na zajęcia, podczas których doświadczeni instruktorzy pokażą mu, jak wykonywać ćwiczenia i dbać jednocześnie o zdrowie oraz bezpieczeństwo” – mówi Jacek Chojnacki z firmy MartJack Extreme Event.
Przed zapisaniem nastolatka na cykliczne zajęcia upewnijmy się w przychodni, że nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych uniemożliwiających mu rozpoczęcie treningów. Sprawdźmy również, czy instruktor, któremu powierzamy nasze dziecko, ma odpowiednie kwalifikacje.
Sporty ekstremalne wyrabiają w młodych ludziach wiele pozytywnych cech. Pomagają przełamać strach, uczą samodyscypliny, zwiększają wiarę w siebie, pokazują, że dzięki odpowiedniemu przygotowaniu jesteśmy w stanie poradzić sobie z większością zadań, które postrzegamy jako niewykonalne. Już po pierwszych treningach można zauważyć ogromny postęp i szybką poprawę kondycji.
Największym zainteresowaniem spośród sportów uchodzących za niebezpieczne cieszą się sporty motoryzacyjne. Popularne są też skoki z dużych wysokości, wspinaczka oraz pokonywanie linowych torów przeszkód.
Napisz komentarz
Komentarze