Z poczynionych dotychczas ustaleń wynika, że 32-letni mieszkaniec Gryfowa Śląskiego Tomasz Dz. w okresie od lutego do 15 marca 2016 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, bez wymaganego zezwolenia, wyrabiał urządzenia wybuchowe.
Następnie wytworzone urządzenia, wspólnie z innymi osobami, zdetonował uszkadzając w dniu 18 lutego 2016 roku karoserię samochodu osobowego marki ,,Nissan Primera” na szkodę Ewy S. a w dniu 15 marca 2016 roku karoserię samochodu osobowego marki ,,Opel Astra” na szkodę Magdaleny W. Wartość powstałych szkód została oszacowana przez Ewę S. na kwotę 500 złotych natomiast przez Magdalenę W. na kwotę 1000 złotych.
Mając na względzie dokonane ustalenia prokurator przedstawił Tomaszowi Dz. zarzut popełnienia czynu z art. 171§1 k.k. i art. 288§1 k.k. a ponadto z uwagi na ujawnione w toku przeszukania przedmioty także z art.263§2 k.k. (posiadanie bez zezwolenia amunicji w postaci 34 sztuk naboi różnego kalibru i pistoletu gazowego) oraz z art. 62 ust.1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (posiadanie substancji psychotropowej w postaci 0,27 grama metamfetaminy).
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Tomasz Dz. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym stanem faktycznym. Zarzut popełnienia czynu z art. 171§1 k.k. oraz z art.288§1 k.k. popełnionego na szkodę Ewy S. został przedstawiony również 34-letniemu Janowi M. (mieszkańcowi tej samej miejscowości), który de facto nie przyznał się do ich popełnienia.
Poza tym zarzut popełnienia czynu z art.288§1k.k. na szkodę Magdaleny W. przedstawiono 28-letniemu Damianowi M., także mieszkańcowi tej samej miejscowości. Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia, które korelują z dokonanymi ustaleniami.
Prokurator Rejonowy w Lwówku Śląskim w dniu 17 marca br. zastosował wobec podejrzanych Tomasza Dz. i Jana M. środki zapobiegawcze w postaci dozorów policji i zakazu opuszczania kraju.
Podejrzani Jan M. i Damian M. nie byli dotychczas karani sądownie Tomaszowi Dz. i Janowi M. za popełnienie zarzuconych im czynów grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Przy czym podkreślić należy, że postępowanie pozostaje w toku i wykonywane są dalsze czynności procesowe
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze
Violetta Niziołek
Napisz komentarz
Komentarze