Inwestor, Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. – spółka Skarbu Państwa – do 2025 roku planuje wybudować w całej Polsce około 4000 km sieci przesyłowych. Omawiany odcinek jest jednym z elementów większego planu mającego zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne.
Trasa linii obejmuje tereny gmin: Sulików, Siekierczyn, Lubań, Nowogrodziec, Lwówek Śląski, Pielgrzymka, Złotoryja, Krotoszyce, Legnickie Pole, Ruja, Prochowice, Ścinawa i Lubin. Szacowana długość budowanej linii wynosi ok. 99 km. Zaprezentowany fragment linii, który będzie dyskutowany z władzami gminy oraz właścicielami działek, będzie przebiegał przez gminę Lubań na odcinku około 18 km i przechodził przez ok. 250 działek. Projekt ma zakończyć się do 2021 roku.
Inwestycja polegała będzie na budowie nowej dwutorowej linii i demontażu istniejącej linii 400 kV wybudowanej w 1963 roku. Od gminy Ruja do gminy Lubin istniejąca linia zostanie zmodernizowana. Jak podkreślali przedstawiciele wykonawcy, priorytetem podczas projektowania trasy nowej linii jest odsunięcie jej od istniejącej i planowanej zabudowy. W ramach prac związanych z wytyczaniem trasy Wykonawca uwzględnia m.in.: plany gminy, kwestie środowiskowe, istniejącą i planowaną infrastrukturę, czy też ukształtowanie terenu.
- W procesie projektowania linii zwracamy uwagę na szereg czynników, jednym z naszych priorytetów jest maksymalne odsunięcie się od istniejącej zabudowy mieszkalnej - mówił Marek Ignar odpowiedzialny za komunikację społeczną.
Na rysunku poniżej przedstawiono fragment Krajowego Systemu Przesyłowego objętego przedsięwzięciem inwestycyjnym:
W związku z budową nowej linii gmina zyska dodatkowe wpływy do budżetu z tytułu podatków. Dotychczas z wszystkich sieci gmina otrzymywała 490 tys. zł, w momencie zakończenia inwestycji kwota ta wzrośnie do ok. 1 mln zł.
Sieć zostanie wybudowana według obowiązujących obecnie w UE parametrów. Zmianie ulegnie wysokość na jakiej wisieć będą przewody, obecnie jest to min. 8 metrów od ziemi liczone w okresie letnim. Teraz wysokość ta ma wynosić przynajmniej 10 m. Przy starej linii pas technologiczny wynosił po 50 m w lewo i prawo od linii, przy obecnych technologiach będzie to odległość 35 m na stronę. Słupy będą miały wysokość pomiędzy 55 a 75 m i oddalone będą od siebie o 350 do 450 m.
Wykonawca odpowiedzialny jest m.in. za tzw. „pozyskanie prawa drogi” poprzez służebność przesyłu, co zapewne będzie najbardziej interesowało mieszkańców. Służebność przesyłu wiąże się z tym, że właściciele działek, nad którymi będzie przechodzić linia otrzymają odszkodowanie z tytułu lokalizacji linii oraz jednorazowe wynagrodzenie za ustanowienie służebności. Wysokość wynagrodzenia będzie uzależniona od operatu szacunkowego wykonanego przez rzeczoznawcę.
Jest o tyle istotne, że kwota ta nie będzie uzależniona od tego czy ktoś jest dobrym negocjatorem i lepiej sobie radzi w negocjacjach i wynegocjuje większą kwotę niż ktoś kto nie radzi sobie w tym temacie. Wykonawca deklaruje, że również w tej sprawie chce postępować transparentnie, uczciwe i obiektywne. Właścicieli działek, przez które przechodzić będzie linia, odwiedzać będą negocjatorzy z operatem szacunkowym wykonanym przez uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego
- jeżeli właściciele będą mieli zastrzeżenia do naszego operatu, każdy będzie mógł sporządzić własny operat i nam przedstawić. My go zweryfikujemy, jeżeli będzie prawidłowo sporządzony, to jak najbardziej podpiszemy umowę na podstawie operatu przedstawionego przez właściciela. - mówił Piotr Mucha odpowiedzialny za kwestie formalno- prawne - Bardzo istotną rzeczą jest, że my nigdy nie podpisujemy umowy na pierwszym spotkaniu. Podczas pierwszego spotkania negocjator zostawia komplet dokumentów - operat szacunkowy, projekt umowy cywilno-prawnej, projekt aktu notarialnego i wyjaśnia ich zapisy. Odpowiada też na pytania związane z inwestycją - dodaje.
Wykonawca nie kupuje ziemi – właściciel działki się nie zmienia, z gruntem natomiast związana jest służebność przesyłu, która umożliwia wybudowanie i eksploatację linii. Na inwestycji zyska też gmina miejska Lubań. Dzięki budowie i rozbiórce starej linii 400 kV uwolnione zostaną od linii energetycznych tereny inwestycyjne po zachodniej stronie miasta. Dzięki temu potencjalni inwestorzy nie będą mieć problemu z lokalizacją zakładów w planowanej w tamtym miejscu strefie ekonomicznej.
Napisz komentarz
Komentarze