Uniegoszcz to specyficzna miejscowość, okala Lubań po wschodniej stronie rzeki Kwisy i nie posiada jako takiego centrum, bowiem to, po wojnie zostało przyłączone do miasta. Dzisiejsza wieś usytuowana jest wzdłuż trzech dróg wyjazdowych po wschodniej stronie miasta. Przy drodze w kierunku Nawojówa Śląskiego, w kierunku Radostowa i przy drodze krajowej nr 30 w kierunku Jeleniej Góry. Jakby tego było mało powstałe przed kilku laty osiedle pomiędzy Harcerską Górą a ul. Kolejową również położone jest w Uniegoszczy.
Do burmistrza Arkadiusza Słowińskiego z zapytaniem przyszli mieszkańcy części wioski usytuowanej wzdłuż drogi w kierunku Jeleniej Góry. - była reprezentacja osób z obrzeży Lubania, która pytała o możliwość przyłączenia części przez nich zamieszkanej do miasta. - mówi burmistrz Lubania – powiedziałem im jakie są procedury. Co więcej uświadomiłem im, że jest to zgodne z przyjętą strategia rozwoju Lubania na kolejne lata, bowiem jeden z punktów mówi o lobbowaniu na rzecz połączenia dwóch gmin. Jako, że w strategi powiedzieliśmy to wprost, ze zrozumieniem przyjmujemy oddolną inicjatywę mieszkańców i jesteśmy jak najbardziej za. - dodaje Arkadiusz Słowiński.
W samej procedurze przyłączenia nie ma nic skomplikowanego, ale trwa ona dość długo. Najsłabszym ogniwem całego procesu może być rada gminy, która na takie odłączenie musi wyrazić zgodę, a z tym może być różnie. Aprobata równa się bowiem utracie części dochodów w budżecie. Choć pojawi się też i zysk, bowiem wraz z odłączeniem części gminy znikają też wydatki na jej potrzeby.
Mieszkańcy Uniegoszczy ze swoim pomysłem udali się rownież do wójta gminy Lubań Zbigniewa Hercunia. Ten faktycznie potwierdza, że było kilka osób, jednak rozmowa według słów wójta bardziej dotyczyła wodociągu i drogi, o którą walczą od lat mieszkańcy ul. Jałowcowej. Całość spotkania wójt podsumował krótko – Propozycję mieszkańców ul. Jałowcowej należy potraktować jako niepoważny żart z podtekstem politycznym.
Nie wiem skąd wójt złapał ten podtekst polityczny – mówi przedstawiciel rady sołeckiej w Uniegoszczy Krzysztof Miazga, który brał udział w spotkaniu – z tego co odczułem są to zdesperowani mieszkańcy, którzy mieszkają na ul. Jałowcowej i męczą się od dobrych kilku lat. Przyszli do wójta prosić o wodociąg i drogę.
Męczą się nie tylko na ul. Jałowcowej, cała Uniegoszcz od lat traktowana jest przez gminnych włodarzy niczym piąte koło u wozu. Tylko w roku 2014 średnie nakłady inwestycyjne w infrastrukturę na mieszkańca gminy wynosiły 622 zł. Tylko, że pieniądze zainwestowane w całą gminę ni jak mają się do tych zainwestowanych w Uniegoszcz, bo tam średnia na mieszkańca wyniosła... 70 zł w Roku 2016 będzie jeszcze gorzej - średnia kwota na nakłady inwestycyjne w wiosce wyniesie... 34 zł na jednego mieszkańca, przy średniej gminnej 712 zł.
W tej sytuacji rzeczywiście przyłączenie się do Lubania wygląda bardzo zachęcająco. Tym bardziej, że w większej części pod samą Uniegoszcz podciągnięta jest już infrastruktura wodno- kanalizacyjna wybudowana przez miasto i jak mówi burmistrz Lubania – kończy się tam w sposób sztuczny, bo nie ma woli przyłączenia się ze strony gminy.
Pomysł przyłączenia Uniegoszczy, która jest nieco sztucznie oddzielona od Lubania wydaje się interesujący. Poniżej zamieszczamy sondę abyście i wy mogli wyrazić swoje zdanie, co sądzicie o tej inicjatywie.
Napisz komentarz
Komentarze