Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 24 listopada 2024 04:34
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

MÓWIMY NIE!

Blisko trzy tysiące demonstrantów wczoraj wieczorem przemaszerowało ulicami Goerlitz, wyrażając swój sprzeciw wobec polityki multikulti prowadzonej przez niemieckie władze - Chcemy pomagać, ale nie chcemy musieć pomagać całemu światu. Pani Merkel czy pytała nas Pani o zgodę?  Gdzie jest demokracja, dlaczego nie pyta się narodu? Nie chcemy mieć milionów azylantów, nie chcemy się bać, nie chcemy się martwić czy dzieci wrócą całe ze szkoły! Mówimy NIE! Prosimy zamknijcie granice! - nawoływali z trybuny organizatorzy marszu. 
MÓWIMY NIE!

Demonstranci pokojowo apelowali do niemieckiej klasy politycznej o zmianę polityki imigracyjnej. Mieszkańcy Goerlitz wyszli na ulice całymi rodzinami. Protest przebiegał spokojnie i bez większych incydentów, według niemieckiej policji zatrzymano jedną osobę. Demonstranci nieśli hasła „Ali do domu”, „Zabierzcie ze sobą Angelę” i skandowali hasła wyśmiewające ruch Antifa, który kilka godzin wcześniej zorganizował kontrdemonstrację, ta zgromadziła jedynie 150 uczestników.  

- Tutaj  przyszli ludzie, którzy po prostu martwią się o swoją ojczyznę. Chcemy przekazać aparatowi państwowemu, że sytuacja w Niemczech nie jest dobra, że nie zgadzamy się z polityką Pani Merkel. Prawdziwym uchodźcom, szukającym schronienia przed okrucieństwem wojny trzeba pomóc, ale pasożyty które przybywają do naszego kraju tylko po to aby wykorzystać system socjalny powinny wrócić do swojego kraju. Postrzeganie nas jako nazistów jest obraźliwe i krzywdzące, nie jesteśmy nimi.  Mówiono nam, że imigranci uciekają przed wojną i prześladowaniami, a w 80% mamy do czynienia z mężczyznami między 14 a 25 rokiem życia, którzy z pewnością mieli do czynienia z bronią i należą bądź będą należeć do ISIS. - mówił uczestnik Jens Jäschke.

Wczorajszy marsz nieszczęśliwie zbiegł się z atakiem terrorystycznym w Paryżu. Protestujący, na znak solidarności z narodem francuskim, minutą ciszy uczcili pamięć ofiar.

Również przedstawicielka organizacji PEGIDA IN POLEN (red. Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Zachodu), Alicja Luz rozpoczęła swoje wystąpienie nawiązując do sytuacji we Francji: -Jestem tutaj jako przedstawiciel polskiej PEGIDY, ale zamiast polskiej flagi pokażę flagę francuską na znak solidarności z Francuzami. Wszyscy mamy otwarte oczy, widzimy co się dzieje, niestety  oprócz naszych polityków.  Teraz mamy problem europejski, jeżeli nie będziemy walczyć razem, łączyć sił, to będziemy tego bardzo żałować. Celem polityki jest zamieszanie, skłócony i podzielony naród. Ludzie, którzy milionami tutaj przyjeżdżają przynoszą swoje wzorce, kulturę i nie dopasowują się. Nikt z polityków się nie zastanawia – uchodźcy przybędą, ale dokąd? Gdzie? Jak? Co ci ludzie mają robić w namiotach? 

O potrzebie wspólnych działań mówili również Polacy uczestniczący w demonstracji: - Jesteśmy ze Zgorzelca, ale przyjechaliśmy tutaj jako Europejczycy, bo czujemy się zagrożeni i musimy być solidarni. Niestety nie ma wspólnych działań, a przecież Goerlitz i Zgorzelec to miasta partnerskie. Mimo, że jest tu wielu Polaków, to brakuje solidarnych głosów z obu stron granicy, nawet nie widać polskich flag. Szkoda.- mówił Zbigniew Juszkiewicz.

To nie pierwsza demonstracja sprzeciwu na ulicach Goerlitz, przed miesiącem podobna demonstracja zgromadziła 1000 osób, wczorajsza już niemal 3000. Podobne marsze odbywają się w Dreźnie i innych miastach Niemiec.

Wczorajsze zgromadzenie było pokojową demonstracją, a organizatorzy wielokrotnie podkreślali, że to co się dzieje nie ma nic wspólnego z faszyzmem. Manifestację zorganizowała grupa Goerlitz Bewegt Sich, demonstranci wyruszyli z Postplatz i przeszli ulicami: Berliner Str., Hospitalstrasse i Jakobstrasse.

Dwie godziny wcześniej w tym samym miejscu odbyła się kontrmanifestacja zorganizowana przez inną grupę mieszkańców miasta. „Görlitz bleibt fit“ (red. Goerlitz pozostaje sportowe). Demonstranci szli z hasłami nawołującymi do tolerancji, różnorodności, człowieczeństwa, zrozumienia i solidarności z uciekinierami. Ta demonstracja zgromadziła jednak jedynie 150 osób. Podczas wieczornego marszu zauważalnymi znakami po wcześniejszej manifestacji były na ulicach wypisane kredą hasła.


MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!

MÓWIMY NIE!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ad 16.11.2015 22:51
niech zaczną od wyrzucenia Merkel, potem syf trzeba posprzątac

ale jaja 16.11.2015 19:08
Dlaczego nikt nie chroni naszej zachodniej granicy ? Codziennie przekracza ja nielegalnie dziesiatki arabow...kto nie wierzy niech przyjedzie do Zgorzelca !!!

Arek 16.11.2015 07:56
popieram ! Gdybym wiedział też bym tam poszedł

Bogusław Strzelecki 15.11.2015 22:12
Jutro pewnie "Merkelowskie" gazety napiszą o potężnej manifestacji nawołującej do tolerancji i nielicznej grupie na antyimigracyjnej manifestacji. W Polsce jest tak samo. Gdy we Wrocławiu odbyła się antyimigracyjna manifestacja było nas sporo ponad 3 tysiące, a gazeta wrocławska napisała o ok 500 osobowej grupie. Ciekaw jestem czy znajdziemy coś na temat tej manifestacji w "naszej" lokalnej Ziemi Lubańskiej i jak to podsumuje jej postępowa naczelna.Podobno osoby które w Niemczech zostaną uznane winnymi podburzania przeciw tzw. uchodźcom będą płacili grzywny do 5000 euro lub spędzą 120 dni w więzieniu. Może posiada ktoś wiedzę na ten temat ??

Leon 16.11.2015 19:00
Bylem na 1 demonstracji w Görlitz. Zostalismy obrzucani przez tzw ANTIFA butelkami i peterdami. Nazajutrz dowiedzialem sie,( z mediow ) ze to wlasnie ja rzucalem...Co sie tyczy kar za mowienie prawdy. - grozi odebranie prawa jazdy.Kary finansowe itd podciagane sa pod katalog szerzenia nienawisci !

xx 15.11.2015 19:15
Heheh ten PiS u władzy to może być szczęście w nieszczęściu

yy 15.11.2015 19:40
Wolę "szczęście w nieszczęściu" niż "nieszczęścia chodzą parami" ;)

obym nie miał racji 15.11.2015 18:40
W przypadku Niemiec, Francji, Belgii nie ma już dobrych rozwiązań. Państwo Islamskie szykuje nam wojnę w Europie. Wojnę domową bo przecież 12 milionów muzułmanów które tu mieszkają też są w domu. Islamiści swoją propagandą i zamachami doprowadzą do tego, że w końcu ktoś kogoś zacznie mordować na wielką skalę. I nieważne kto zacznie efekt będzie taki sam, w środku Europy będziemy mieli wojnę religijną.

paszcza 16.11.2015 18:51
Niestety kilkanascie milionow wiecej...

Arab SS 15.11.2015 18:08
Czegoś się Niemcy jednak od nas nauczyli, "mądry Niemiec po szkodzie".

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama