Przed czterema miesiącami informowaliśmy o odkryciu piwnicy sprzed 500 lat. Przed kilkoma dniami w trakcie kolejnych prac wykopaliskowych, odkryto kolejną piwnicę. Ta przetrwała do czasów obecnych w niemal nienaruszonym stanie. – Jesteśmy we wnętrzu domu, który można datować na okres wczesno-nowożytny, być może przełom XVI i XVII wieku – opowiada Grzegorzy Jaworski, archeolog Muzeum Regionalnego w Lubaniu - Jak Państwo widzicie od frontu piwnica ustawiona jest poprzecznie i jest bardzo pięknie zachowana. Dotychczas znaleźliśmy trochę zabytków, w tym kompletne naczynie ceramiczne, które datujemy na drugą połowę XIV w. Znaleźliśmy siekierę, która po konserwacji będzie wspaniałym eksponatem w muzeum. W tylnej części działki, pod poziomami użytkowymi kamienicy, mamy nawarstwienia średniowieczne. Do najciekawszych odkryć należy destrukt pozostałości pieca kuchennego czy też chlebowego, które można datować na XVw., może pierwszą połowę wieku XVI. Jest to pierwszy piec z tego okresu odkryty w Lubaniu. Kolejny etap prac to rozebranie piwnicy, aby dostać się do poziomów użytkowych. Rozbiórka jest konieczna gdyż kopanie pod tak starym sklepieniem jest bardzo niebezpieczne. Niestety archeologia to taka nauka, że działa przy okazji inwestycji i wiadomo, że w tym miejscu powstanie nowy budynek więc archeolodzy mają jedyny czas, aby wszystko udokumentować – mówi archeolog lubańskiego muzeum.
W toku dalszych prac pracownicy muzeum spodziewają się odkryć ofiary zakładzinowe, z których słynie Lubań. Charakterystycznym dla Lubania był zwyczaj, że przy budowie nowego domu w okresie od schyłku XV w do XVII wieku mieszczanie składali ofiary bóstwom domowym. Było to jedzenie w naczyniach, które wkopywano pod progi i narożniki piwnic. Podobnie jak my dzisiaj wieszamy wiechę tak dawni mieszkańcy miasta w ten sposób przebłagiwali bóstwa domowe, które miały chronić ich domy.
Prace wciąż trwają, a o efektach informować będziemy na bieżąco.
Napisz komentarz
Komentarze