Według Światowej Organizacji Zdrowia w Europie otyłość osiągnęła już rozmiary epidemii. Obecnie, w większości krajów, 30% - 80% dorosłych ma nadwagę. Problem dotyka także dzieci, bowiem w Europejskim Regionie WHO nadwaga jest najpowszechniej występującym problemem zdrowotnym wieku dziecięcego. U dzieci otyłych występuje znacznie wyższe ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, problemów ze snem, jak również problemów psychospołecznych. Najbardziej jednak niepokoi to, że najprawdopodobniej dzieci te pozostaną otyłe także po osiągnięciu dorosłości i będą miały zwiększone ryzyko zachorowania na choroby prowadzące do obniżenia jakości i długości ich życia. Ministerstwo Zdrowia Wielkiej Brytanii prognozuje, że jeśli aktualny trend utrzyma się, to do roku 2050 średnia długość życia mężczyzn zmniejszy się o pięć lat.
Społeczne koszty otyłości są ogromne. W Europejskim Regionie WHO aż do 6% wydatków na zdrowie ponoszone jest na leczenie chorób osób dorosłych spowodowanych właśnie otyłością. Na przykład w Hiszpanii całkowite koszty, powiązane z otyłością szacowane są na kwotę około 2,5 miliarda EUR rocznie. Dane ze Stanów Zjednoczonych wskazują, że w porównaniu z osobami o prawidłowej masie ciała, roczne wydatki na opiekę zdrowotną osób otyłych są o 36% wyższe. Ludzie otyli, między innymi z powodu złego stanu zdrowia, są dużo częściej nieobecni w pracy. W ostatecznym rozrachunku należy również uwzględnić inne koszty społeczne, takie jak na przykład osiąganie słabych wyników w szkole czy też dyskryminacja w miejscu pracy.
Dlatego dziwić może, dlaczego w Polsce tak trudno znaleźć darmową pomoc w walce z otyłością. Swoją sytuację opisał nam jeden z naszych czytelników. Od dłuższego czasu boryka się on z nadwagą a samodzielna walka nie przyniosła do tej pory żadnych rezultatów. Kiedy jednak u swojego lekarza pierwszego kontaktu poprosił o skierowanie do specjalistów dowiedział się, że w całym województwie nie ma ani jednego dietetyka, który miałby podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. To skłoniło go do napisania do naszej redakcji.
- Leczeniem otyłości w polskim systemie opieki zdrowotnej zajmuje się poradnia metaboliczna oraz diabetologiczna, w której obligatoryjnie zatrudniony jest dietetyk. - tłumaczy Joanna Mierzwińska z dolnośląskiego NFZ. - Leczenie otyłości może być także prowadzone w poradni endokrynologicznej. Na Dolnym Śląsku mamy zakontraktowane 3 poradnie metaboliczne, ok. 60 poradni diabetologicznych oraz ok. 30 poradni endokrynologicznych - dodaje. Jak mówi w rozmowie z naszym dziennikarzem to dziwne, że lekarze nie wiedzą, że takie właśnie rozwiązania obowiązują w naszym kraju. Dietetyk nie jest bowiem lekarzem i nie może zostać zakontraktowany. - Dietetyk jest zatrudniony w wyżej wymienionych poradniach przy konkretnym lekarzu, który prowadzi chorego. - dodaje przedstawicielka NFZ.
Zamiast więc dietetyka, który jest pierwszym skojarzeniem w przypadkach otyłości, warto zainteresować się poradnią metaboliczną. W takiej placówce skorzystać można bowiem zarówno z pomocy lekarskiej, uzyskać poradę dietetyka czy przeprowadzić badanie składu ciała.
Napisz komentarz
Komentarze