Miejsce zabezpieczyła policja oraz straż miejska, a do znaleziska już jadą saperzy, którzy postarają się niewybuch zneutralizować. Teraz został już profilaktycznie zabezpieczony, choć ewentualny wybuch mógłby być bardzo niebezpieczny, ta sytuacja jednak nie na wszystkich robi wrażenie.
- Ja sam przerzuciłem tę bombę ze ścieżki, bo tu się dzieci bawią. Myślałem, że na złom sobie wezmę później, a tu policja, ogrodzenie. Po co to i na co? - żartował jeden z okolicznych mieszkańców, który koniec końców o całym zdarzeniu poinformował policję.
Pocisk odsłonięty został najprawdopodobniej przy okazji prac ziemnych prowadzonych nieopodal. Nie wiadomo czy w wykopanej ziemi nie znajduje się więcej podobnych śladów po prowadzonych walkach.
Napisz komentarz
Komentarze