Pojawienie się kolejnych urządzeń do pomiaru prędkości w pobliskiej Olszynie wywołało sporo kontrowersji. Głosy w dyskusji na naszym portalu były podzielone – część osób twierdziła, że chodzi jedynie o kolejne setki tysięcy złotych, aby zasilić miejski budżet - inni twierdzili, że to dodatkowa motywacja do podniesienia nogi z pedału gazu.
Po ostatnich, tragicznych wydarzeniach na drogach Lubania, wielu mieszkańców coraz śmielej mówi, że i u nas takie urządzenia powinny się pojawić. Zwolennicy ustawienia fotoradarów mówią, że pomiar prędkości prowadzony powinien być non-stop przy drodze krajowej nr 30 łączącej Zgorzelec z Jelenią Górą. Wskazują nawet konkretne miejsca na obwodnicy naszego miasta – jedno przy wyjeździe w stronę Olszyny, tuż obok zakrętu koło stacji paliw Watis, drugie przy wyjeździe w kierunku Zgorzelca. W miejscach tych dochodziło już do wypadków. Niektóre z nich kończyły się tragicznie.
A co Wy sądzicie o sprawie? Zagłosujcie w naszej sondzie i podzielcie się opiniami w komentarzach.
Napisz komentarz
Komentarze