Jak przeczytać mogliście na naszym portalu Rafał i Robert Kusto zostali wicemistrzami Polski już pierwszego dnia zawodów. Później wcale nie było gorzej. Drugi dzień zakończył się złotem i srebrem dla naszych zawodników. W gliwickim Olimpijczyku Rafał w finale A na dystansie 200 m.w stylu klasycznym zdeklasował konkurencję. Cztery długości basenu przepłynął w czasie nowego rekordu życiowego - 2:21,60 i drugiego Łukasza Solaka wyprzedził aż o ponad 4 sekundy. Tym samym Rafał zrewanżował się Łukaszowi za piątkową przegraną na 50 metrach.
Natomiast w gorzowskiej Słowiance Robert w sobotę zdobył srebrny medal w motylku na 50 metrach. W finale A z czasem 25,62 (el.25,83) tak jak w porannych eliminacjach był drugi. Zwyciężył znakomity wrocławianin Jan Luigi Andreose (25,22-el.25,44) reprezentujący barwy AZS AWF Wrocław.
Niedzielne pływanie również przyniosło powody do zadowolenia. Tym razem zmagania odbywały się na dystansie 100 metrów w stylu klasycznym. W Gliwicach Rafał, po sensacyjnej dyskwalifikacji w eliminacjach Łukasza Solaka, był zdecydowanym faworytem. I udało się - zdobył drugi złoty medal w tych Mistrzostwach wygrywając w pięknym stylu finałowy wyścig. W trakcie tych zmagań wykręcił nowy rekord życiowy - 1:05,68. To czas gorszy zaledwie o 0.62 sek. od Rekordu Polski Mikołaja Machnika w tej kategorii wiekowej.
Trzeciego dnia w Gorzowie Robert Kusto był drugi. Z czasem 1:05,69 (trzecie srebro w tych Mistrzostwach!) stoczył piękny pojedynek z Karolem Trelą. Gliwiczanin na finiszu był lepszy o 0.41 sekundy.
Teraz przed naszymi Mistrzami wakacje odpoczynek na obozie ORKI w nadmorskiej miejscowości Dąbki.
Napisz komentarz
Komentarze