Tak naprawdę kładka powinna być zamknięta bowiem uszkodzone podczas powodzi podpory nie gwarantują bezpieczeństwa korzystającym z niej mieszańcom. Przejście to nie należy do mało uczęszczanych, dla wielu mieszkańców Jałowca jest to najkrótsza droga do szkoły, sklepu czy na przystanek autobusowy.
Jesienią ubiegłego roku w szkole w Kościelniku odbyło się spotkanie z miszkańcami, na którym poruszono problem uszkodzonej kładki proponując jej zamknięcie do czasu naprawy. Mieszkańcy ostro sprzeciwili się wówczas propozycji władz gminy i nie dali zgody na wyłączenie kładki z ruchu. Obecnie mimo wyraźnie widocznych uszkodzeń podpór nadal korzystają z przejścia a nawet posyłają nim swoje pociechy do szkoły.
W związku z tym na ten rok zaplanowano kompleksowy remont mostu łącznie z przebudową przyczółków, wymianą konstrukcji jak i samej płyty pomostu. Niestety, ogłoszony niedawno przetarg trzeba rozpisać ponownie w związku ze zmianami w projekcie jakich wymaga Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej.
Remont mimo powstałych opóźnień powinien zakończyć się pod koniec października, przewidywany koszt inwestycji to 450 tyś zł. W trakcie prac mieszkańców obydwu wsi dotkną zapewne uciążliwości zwiazane z brakiem przeprawy jednak aby coś mieć czasem trzeba chwwilę pocietpieć - mówi Wójt Zbigniew Hercuń.
Napisz komentarz
Komentarze