Od kilku lat miasta coraz chętniej zwracają się w stronę rzek. Świetne przykłady idą z największych polskich miast, takich jak: Kraków, Wrocław czy Warszawa. Tramwaje rzeczne, restauracje na wodzie, wreszcie fantastyczne bulwary dające wiele możliwości rozrywki. A podobne plany ma także Poznań czy Katowice. To wpływ zachodnich trednów. Do tamtejszych efektów wciąż jeszcze trochę nam brakuje, bo piękne tereny nadrzeczne w Madrycie czy Berlinie to efekt długiej pracy i skomplikowanej rewitalizacji. Udało się je stworzyć, bo władze i mieszkańcy tych miast po prostu dostrzegli, że warto taki wysiłek podjąć.
Lubań oczywiście nie jest tak dużą metropolią jak Kraków, a Kwisa to nie Wisła i raczej nie zobaczymy na niej statków turystycznych, barek czy osiedli mieszkalnych na jej wyspach. Mimo wszystko, tkwi w niej potencjał. Nieco starsi mieszkańcy wciąż dobrze pamiętają kąpiele w upalne dni i tłumy, które zbierały się przy jej brzegach. A dziś? Jakby wszyscy zapomnieli o jej istnieniu, przypominając sobie o niej jedynie, gdy straszy wylaniem.
A tymczasem zamiast statków zaczęły pojawić się na niej kajaki, Kwisa cieszy się sporym uznaniem wśród amatorów tego sportu. Zamiast promenad drogami wzdłuż jej biegu porusza się masa amatorów rowerów, biegania czy też nordic walkingu. Z koleji w zacisznych miejscach jej nurtu można spotkać wędkarzy czy to łowiących z brzegu czy też stojąc po pas w wodzie. Jednym słowem pięknie.
Dlaczego nie przełożyć panującego w świecie trendu na nasze miejskie realia? I nie chodzi tu o ściąganie turystów a o komfort mieszkańców. Wokół rzeki znajduje się sporo terenów zalewowych, które w trakcie sezonu mogą stanowić wspaniałe tereny rekreacyjne, na których możnaby wylegiwać się w upalne dni, a wieczorami posiedzieć przy ognisku. Dlaczego, tego nie wykorzystać?
Oczywiście nie namawiamy do wielomilionowych inwestycji. Na początek wystarczyłoby wykosić trawę i ustawić kilka śmietników i stworzyć miejsce zachęcające do spędzania tam czasu. Jak myślicie warto aby Lubań „zwrócił się ku rzece”?
Napisz komentarz
Komentarze