W czwartek, 19-ego grudnia, w okolicy skrzyżowania ulicy Kopernika i Zgorzeleckiej potrącona została kobieta, o czym informowaliśmy tutaj. Teraz wiemy, że lubańska policja ustaliła, że kierowca Reanult Megane jadąc ze stacji paliw w kierunku miasta nie zauważył przechodzącej przez przejście kobiety i uderzył ją przodem pojazdu. Kierujący pojazdem oraz jadący z nim pasażer natychmiast po zdarzeniu wysiedli z pojazdu i zaczęli udzielać pomocy kobiecie. 53-letnia kobieta została przewieziona do lubańskiego szpitala, z obrażeniami skutkującymi rozstrojem zdrowia powyżej dni siedmiu. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
W dniu następnym (20.12.) doszło do kolejnych niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Około godz. 08:30 na drodze krajowej K-30 na wyjeździe z Biedrzychowic doszło do wypadku, w którym brały udział 3 pojazdy. Jak ustalili policjanci, kobieta kierująca samochodem marki Skoda Fabia w trakcie jazdy nagle skręciła na przeciwny pas drogi uderzając w bok pojazdu marki Reanult Master, a następnie w przód pojazdu marki Peugeot 406, który w wyniku tego uderzenia zjechał do rowu. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną tego zdarzenia było nagłe zasłabnięcie kierującej Skodą Fabią kobiety. Inni uczestnicy tego zdarzenia nie odnieśli obrażeń. Wszyscy byli trzeźwi.
Tego samego dnia około godz. 12:40 także na drodze K-30 doszło do potrącenia prawidłowo poruszającego się rowerzysty. 22-letnia kobieta wyjeżdżając pojazdem marki Opel Mariva z drogi podporządkowanej z Jałowca nie zauważyła 68-letniego rowerzysty jadącego z kierunku Lubania i wjechała w niego. W wyniku tego zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń głowy i został przewieziony do szpitala. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
W nocy z 20 na 21 grudnia około godz. 04:00 na drodze krajowej K-30 w Pisarzowicach doszło do wypadku. 40-letnia kobieta kierująca Audi A4 wpadła w poślizg i dachowała zatrzymując się na poboczu drogi. W pojeździe znajdowała się jej pięcioletnia córka, która była przypięta pasami na foteliku. Kobieta z uwagi na wysoką ciążę trafiła do szpitala, dziewczynka została poddania badaniu lekarskim i oddana pod opiekę ojca. Prawdopodobną przyczyną tego wypadku było niedostosowanie przez kierującą prędkości do panujących warunków na drodze.
Natomiast około godz. 09:40 (21.12) na drodze wojewódzkiej nr 356, w miejscowości Nawojów Łużycki, doszło do kolejnego wypadku. 34-letnia kobieta mieszkanka Lubania kierując pojazdem marki Opel Astra na łuku drogi straciła kontrolę nad pojazdem, w wyniku czego zjechała na prawą stronę zatrzymując pojazd w pobliskich zaroślach. Kierująca doznała pęknięcia kręgu kręgosłupa. W pojedzie jechała również 55-letnia kobieta, która nie doznała w wyniku tego zdarzenia żadnych obrażeń. Także tym razem prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi. O tym zdarzeniu również informowaliśmy na łamach naszego portalu (link).
Napisz komentarz
Komentarze